(18)
Afisz ze strony internetowej "Jazz Forum"(termin jakże na dziś aktualny)
https://youtu.be/r1yqBt-PkT4.
I na koniec cały torcik z wisienką.
Świetnie nadaje się do ubarwienia przez ponad półtorej godziny aury zwłaszcza w czasie pracy przy komputerze.
Sam czasem dla relaksu siadam do takich prawdziwych,starych klawiszy(Neumayer),jeszcze pokrytych kością słoniową,struny naciągnięte na oryginalnej płycie z stopu brązu i szarego żeliwa,świeczniki z spatynowanego mosiądzu
i gram ,gram,gram....
ragtime.
Szczerze polecam:
https://youtu.be/r1yqBt-PkT4
Czyżby według niektórych za Was tylko taka moja postawa pozwoli mi
na uniknięcie Waszej krytyki ?
Nic nie mówić?
Nic nie robić?
Być nikim?
Śledzę od pewnego czasu karierę naszego ministra spraw zagranicznych i odnoszę wrażenie,że przez swoje wymowne milczenie w wielu nurtujących dziś nasze państwo gorących tematach mających za to ścisłą relację z sytuacją międzynarodową,przygotowuje nas powoli do swojej dymisji.
Zapewne po wyborach prezes jak to ma w zwyczaju zapowie kolejną rekonstrukcję rządu,więc pan Czaputowicz będzie chciał jak najszybciej odejść z tego stanowiska na swoich warunkach( na przykład na dobrą posadę ambasadora RP w ciekawym i ciepłym miejscu na mapie świata),niż w towarzystwie wielu,i po tak niewiele znaczących pochwał, zawartych w stosownych i zbiorowych wtedy podziękowaniach.
Jak przepuszczam,ten minister źle się czuł,gdyż sam nie mógł sobie pozwolić na profesjonalne reżyserowanie stosunków dyplomatycznych naszego państwa,tylko musiał (często na próżno)czekać na wytyczne człowieka,który nie bywał,nie bywa i nie zamierza bywać za granicą.
Gdy dwa lata temu wchodził do rządu Mateusza Morawieckiego, prezes PiS przyznał, że partia "miała nadzieję, że resortem pokieruje inna osoba", a "kandydatura jest pewnym eksperymentem". Te słowa podkopały reputację Jacka Czaputowicza....I spowodowały nieodwracalny dystans do swojej misji.
Według mnie,o samopoczuciu tego pana zaważyło to,że szef polskiej dyplomacji "odpowiada za bałagan" związany z głosowaniem korespondencyjnym podczas tak pierwszej a zapewne i za dwa dni-kolejnej tury wyborów prezydenckich.
Zapewne po wyborach w cień trzeba będzie usunąć postać ministra zdrowia,gdyż tematy poruszane przez opozycję związane z jego działalnością przed i w czasie pandemii mogą psuć plac dalszej ekspansji partii w państwo.
Przepuszczam,ze w związku z odium związanym z tym stanowiskiem i krótką ławką chętnych,szansę na powrót "batmana" ma były marszałek senatu-ten lekarz-co pracuje dla idei.
Ciekawym,czy moja "wróżba" spełni się w ciągu najbliższych kilku tygodni ?
Dobrego dnia ;-)
chilu 2020-07-09
Ci co nie wiedza i nie chca i nie potrafia nie beda tez sluchac jazzu - to po prostu za trudne.
Unikac krytyki - moze lepiej byc ponad? Brzmi to cynicznie, ale najwazniejsze jest od kogo ona pochodzi. Jezeli od anonimowego tlumku to mozna spokojnie "olac".
chilu 2020-07-09
Aaa, dla tych co jednak by powoli chcieli wstapic w jazz - besame mucho w wykonaniu Diany Krall ;o)))
maska33 2020-07-09
Szczerze mówiąc i pisząc:
-czekałem na takie uzupełnienie.
Ale mnie też (mądrzy niezwykle) profesorowie uczyli:
jak chcesz coś przekazać -to staraj się mówić od ogółu do szczegółu.
Wtedy jest szansa,że zawsze Cię ktoś zrozumie.
;-)
maska33 2020-07-09
Chilu:
Wyraz mojemu bliskiemu jazzowi bytowi dałem dziś wyraz także w galerii "jairena".
Proszę tylko nie mieszać tam ze mną innych łatwych do kojarzenia "bytów".
chilu 2020-07-09
Rozumiem, wyrazilam sie nieprecyzyjnie. Moja propozycja byla dla odwiedzajacych i nie bezposrednio dla Ciebie.
Ale swoja droga - Diana nie zaszkodzi tez koneserom :o)
Poza tym - bardzo fajny sujet. Radosc lata.
aveja 2020-07-09
Poniewaz bywam w galerii jairena, prosze o blizsze okreslenie co maja oznaczac "latwe do kojarzenia byty" ?
maska33 2020-07-09
Ponieważ Ewo zadajesz to pytanie publicznie-tak też odpowiadam:
Te "byty" to osoby-to ich galerie są blokowane..........z jednakowych akurat powodów.
To też te osoby-których teksty zostały (i słusznie!) usunięte,albo już więcej się z różnych innych też powodów nie pojawiają.
Jak byś śledziła ten wątek (pojawiał się na przykład o godzinie 6.00),zdążyłabyś to zauważyć.
Ja ich nie blokuję,bo sami już wolą zrezygnować z nic nie dającej im chwały polemiki w mojej galerii.
Pozdrawiam;-))
aveja 2020-07-09
Dziekuje za odpowiedz, teraz sprawa jest dla mnie jasna.
O 6:00 nie bylo mnie w garze, wiec nie zauwazylam. Pozdrawiam :)
halka 2020-07-09
Mówić!
Robić"!
Być sobą!
Bo tak jak napisałeś jest szansa,że zawsze Cię ktoś zrozumie.
Pozdrawiam serdecznie.
lucilla 2020-07-09
widziałeś co ten princ8 wyrabia?? można tak szkalować ??
maska33 2020-07-10
Lucilla re:
Spróbuję Ci odpowiedzieć na kilka sposobów.Nie polubisz mnie za to,ale wiem,że rozważysz taką sytuacje:
Otóż osoba wymieniona przez Ciebie ma do tego prawo,tak jak i ja oraz wielu innych z niego z tej galerii korzystających.On od lat czyniąc tak jak potrafi,na podstawie tego,z czego korzysta każdego dnia,czyli nauczania Biblii a także codziennego nauczania w mediach narodowych,które tak obficie cytuje wstawiając całą masę z nich stosownych linków..Czy to źle?
Gdybym uważał,że to takie naganne,to bym sam sobie zaprzeczał,gdyż cenię sobie wolność wypowiedzi jak wiele innych atrybutów państwa prawa. .
Mężczyźni pełni miłości,bez względu na wiek jak wiesz czynią różne dziwne rzeczy(przywołuję listy Jana Sobieskiego do Marysieńki-Jego wielkiej-dosłownie- miłości)
Pozwólmy i temu Panu okazywać "zachwyt i miłość",tym razem do drugiego tym razem ..."pana".
Publicznie.
Pozdrawiam ;
lucilla 2020-07-10
ja nie wypowiadam się i nie manifestuję swoich upodobań prezydenckich chociaż może i chciałabym, ale wiem, ze to nie wypada, a poza tym nie manifestuję swoich "upodobań" religijnych na takim ogólnym forum jak to, dlatego mam prawo być zdegustowana i zniesmaczona takimi osobnikami jak tej zamaskowany obibok ...ach szkoda gadać !!
a właśnie, że polubię !
