Bagno czy  strach ?

Bagno czy strach ?

Albo przyjdzie ulewa i w kraju na 5 lat zadudni,albo powiem Wam słowami wieszcza:
nadejdzie susza i 5 lat kraj nasz będzie trzeszczał.

Dziś proszę Was,żebyście odebrali mój felietooon jako swoistą erratę do mojego ostatniego felietooonu(tego z pyskiem Rambo).
A także jako jedno z moich niespodziewanych doprecyzowań,dopisanych przez życie,przez Waszą ostatnią różnorodną aktywność w mojej galerii ,która zmusiła mnie do napisania tego uzupełnienia mojego poprzedniego felietooonu.A morał jakże uniwersalny tu i dziś ,wynikający z postaw jakże aktualnych nie tylko w tej galerii,ale obejmujący coraz większe obszary życia społecznego,zawodowego i nawet rodzinnego; to najlepszy żywy przykład dla mnie i dla Was.Najlepszy przykład ,który podaję Wam na tacy właśnie dziś, pod Waszą rozwagę.

I tym co z ciekawością czytają i oczekują co napiszę,i Tych ,którzy czytają mnie z ukrycia z niechęcią powodowaną uświadamianiem sobie,że nie wszystko w Ich poukładanym dotąd świecie wartości jest takie..... piękne ,takie śliczne jak dotąd sobie wyobrażali..
Otóż bez wskazywania kto-bo nigdy mi nie chodziło by kogoś wyróżniać ani piętnować personalnie,jedynie wskazywać na prawdziwych,rzetelnych i sprawdzalnych przykładach z naszego życia ,jakie zjawiska goszczą wśród naszych "elit",z każdej ze stron politycznej przepychanki-znalazły się osoby-w większości w swej wypowiedzi dające wyraz poparcia tezom i wnioskom zawartym w tych moich felietonach.
Ale wiem,że są Ci inni,mający inny rdzeń wartości,nie całkiem przychylny tak formie jak i treści mojej tu twórczości.Niektórzy dali swój głos pod przedostatnim moim tekstem.
Ci ,co dotąd mieli inne zdanie,mimo ponownego zaproszenia do uzasadnienia swoich prezentowanych tez,nie odważyli już się ponownie zabrać głosu,widząc,że nawet te,przytoczone przez nich uzasadnienia także zostały podważone nawet poprzez oficjalne stanowisko środowisk,z których "bohaterowie"Ci się wywodzą,a które przytoczyłem i zacytowałem (np. prof.Czarnek a oświadczenie senatu KUL.)Fakt ten,spowodował,że nawet moja sympatyczna krajanka przestała przynajmniej oficjalnie zaglądać do mojej galerii.Ja jednak do Niej zaglądam.
Ale Ją i tych pozostałych jestem w stanie zrozumieć.

Mają Ci niektórzy to tak poukładane,że musi minąć wiele czasu .......by zacząć odbierać obrazy przytoczone przeze mnie w innym świetle.
Życzę Im wszystkim jak najmniej rozczarowań.
Za to nie jestem w stanie zrozumieć tych,którzy mają się za tę "postępową",progresywną niby część społeczeństwa ,także licznie prezentowanych tu wśród nas,a którzy swoje słowa poparcia kierują do mnie...ale..... w wiadomościach prywatnych.
Zwłaszcza miało to miejsce po tamtym felietooonie.Aby starać się i Ich zrozumieć,napiszę kilka gorzkich słów-wybaczcie!

Przy okazji podpowiem Wam ,na jedno z moich zawartych pytań o morał:

Otóż dożyliśmy a zwłaszcza Wy ,moi Mili do czasów,że zanim odważycie się zaprezentować swoje zdanie (ale przecież nie musicie),napisać publicznie jakąś swoją krytyczną opinię o naszej rzeczywistości (a przecież nikt Was do tego u mnie nie zmusza,więc chyba z celu udowodnienia samemu sobie,że postępujecie ok!),to teraz najpierw zastanawiacie się,czym taki publiczny wpis,opinia może Wam niedługo,w przyszłości......zagrozić,czy nazywając w mniejszej skali-zaszkodzić.

Ostracyzmem w gronie rodziny?

Zagrożeniem utraty pracy,premii,przyjaciół-gdy szef to przeczyta?

Wytykaniem palcem ,usłyszeniem epitetu,że nie Jesteście prawdziwymi Polakami gdy przeczytają znajomi, rodziny?
Denerwującymi wpisami na garnku,że Jesteście (a*,b*,c*,d*,e*) od zwolenników innej garnkowej opcji?
Przecież ja piszę o nieakceptowalnych przez każdego przyzwoitego człowieka zjawiskach,a nie przeciwko komuś konkretnie.
O postawach,jakie uczono nas w rodzinie,w szkole,na lekcjach religii,na zajęciach z etyki i filozofii.
A że to dzieje się tu i teraz,na naszych i Waszych oczach,to dlatego,że te przykłady z oficjalnych autoryzowanych portali i wywiadów,same idą pod mój "felietonooowy widelec".
Nie będę tego rozwlekał:

Ta obawa,która wiem,czuję,była,jest i kto wie, bo obawiam się,czy już aby na zawsze nie pozostanie, nazywa się........ strach.
Ten strach nie wziął się przecież znikąd,wziął się przeświadczenia,że tak w rodzinie,w firmie,w przestrzeni publicznej od dawna nie panuje swobodna atmosfera wolności i akceptacji inności bliźniego (a nie tylko akceptacji wypowiedzi) .

Nawet tu w Naszym garnku.

A przecież garnek to nie tylko galeria fotograficzna,ale autorskie galerie połączone z blogiem.
Ja to tak traktuję.Jako też kawałek mojej Polski,tę odrobinę przestrzeni medialnej,w której wiem,że bezpiecznie mogę się poruszać słowem i fotografią,dotąd ,dopóki nie naruszę regulaminu.
Z nieskrępowanych wpisem,który nie zawiera epitetów,osobistych napaści,a także innych treści zawartych w stosownych artykułach kodeksu karnego.
To strach ,mimo różnych usprawiedliwień w cichości ducha(np."po co się będę pchał w to polityczne bagno") staje się dominującym uczuciem towarzyszącym tu wielu z Nas.
Sami używacie pojęcie"polityczne bagno"-(nawet jeden z naszych pragmatycznych "kolegów...."b-e" ma to w swoim logo,w awatarze).

Czyli kolejne słowo naszych czasów: strach i bagno.
Wypomnę i przypomnę Wam jeszcze raz:to strach!
Chcecie takiego państwa?
Czy to nie My aby pozwalamy i tolerujemy swoim postępowaniem ,dając innym przestrzeń by ten strach i to bagno zdominowało Nasze życie?
Otóż na zakończenie,celem uzasadnienia moich tych gorzkich dziś dla Was tez,stały się wpisy dwóch pań i trzech panów,by wykreślić ich komentarze pod moim poprzednim felietooonem.Fakt,były ostre.Ale w treści a nie w epitetach-których tam przecież nie było.
Oczywiście ,dokonałem tego.
Oni pierwsi odgadli jeden z moich morałów i asekuracyjnie wycofali się z dalszego towarzyszenia zapewne i mojej galerii.
Mimo,że z Ich zamieszczonego tekstu jednoznacznie utożsamiali się z moim postrzeganiem otaczającego mnie świata.
A może właśnie dlatego?Czy teraz będą z ukrycia śledzić losy mojej galerii i bez dalszego czynnego udziału czekać na to co ta maska33 napisze nowego?

Tym teraz deklaruję:
Nie chcę,żeby moje dzieci i wnuki budziły się i codziennie rano uświadamiały sobie,że muszą trzymać poza domem język za zębami na wiele tematów-które im na kartce spisał i zawiesił nad łóżkiem Ich Tata,Dziadek Mama,Babcia.To zjawisko,które tu opisałem,jest namacalne,istnieje wśród Nas,nawet gdybyście się zarzekali,że za wymienionymi tu przykładami stoją inne,wymyślone teraz przez niektórych z Was całkiem inne,niewinne intencje.
Jeżeli uważacie inaczej,to proszę,zajmijcie się bardzo pożytecznym w swej formie i treści blogowaniem jak mój ulubiony-"ricky". Albo jak szanowany przez Nas wszystkich-Czesław.
Dzieli się swoją pasją i to w bardzo przystępny sposób,podając Nam gotowe informacje z świata muzyki -wraz z nietuzinkowymi fotografiami.Czesław zaś swoim kolorowym światem ptaków....
Niech każde z Nas da z siebie to co potrafi najlepiej.
A muzyka...niech dalej łagodzi nasze i Wasze obyczaje, jak to mawiał klasyk felietonu muzycznego--Jerzy Waldorff.

Życzę Wam również samych dobrych intencjonalnych interpretacji.
A niektórym zaś,Tym zaciekle nieprzejednanym i wulgarnym w stosunku do mnie i innych w tej Naszej Galerii odpowiadam w ciemno:
nawzajem!
A teraz kilka słów o powracającym w naszej polityce ,a nawet w sprawach życia i śmierci pojęciem: wybieram mniejsze zło.
Ci co pamiętają straszne lata 80-te i to uzasadnienie wprowadzenia stanu wojennego, po raz pierwszy w naszej polityce państwa, usłyszeli 13 grudnia uzasadnienie tego aktu- "wybraliśmy mniejsze zło".
Ci ,co niedawno drżeli o życie swoich najbliższych -zwłaszcza tych starszych ,naszych leciwych Ojców,Dziadków ,Babć-słyszeli,czuli,widzieli przez co najmniej dwa pierwsze miesiące pandemii , osobisty dramat lekarzy,ale także czuwających z oddali bliskich-spowodowany ograniczoną ilością respiratorów:
Komu podłączyć:
-czy 70-cioletniemu schorowanemu seniorowi?
-czy 45-cioletniej matce czworga dzieci?
To także nazywali wyborem mniejszego zła.
Życie za śmierć?
Jak w sztuce "Dwa teatry" Jerzego Szaniawskiego?

maska33

maska33 2020-07-08

Ale kto ją tam pamięta,ja i może jeszcze kilka czytających tu osób,ten tak wymownie pokazany przez dramaturga dylemat wyboru. No bo czytelnictwo itp...w dzisiejszych czasach....?
Ale znam też wypowiedź jednego z naszych Świętych,że nie ma mniejszego zła. Jest tylko zło i dobro.
Życie niesie dla wielu z Nas i z Was do niemal codziennego rozstrzygania tego właśnie dylematu-jak to wszystko mamy pogodzić?
Teraz i dla mnie przyszedł taki czas.Stąd taki mój tekst.
Wśród dzisiejszych pretendentów do tronu,nie ma człowieka,który w swoim programie oraz w programie siły politycznej,jaka stoi za Nim,
były te etyczne,moralne,ideowe wartości,które spowodowałyby ,że z ogromnym przekonaniem pójdę wybierać... samo dobro.
Znów ,ale tym razem to ja muszę wybrać nad urną,czy wybieram -ale jeżeli już,czy aby na pewno..... to mniejsze?
Otóż mam takie marzenie(pamiętacie taki podobny sen-marzenie jak u M.L.Kinga?), że już nigdy żaden mój rodak nie będzie stał przed wyborem mniejszego zła.

maska33

maska33 2020-07-08

A teraz na zakończenie:
Słowa dotrzymuję
Lucilla:obiecałem Tobie (po Twoim wpisie 10.06.) i miłośnikom nietuzinkowej muzyki utwór,który jest w swojej wymowie bardziej dramatyczny niż ten,na który zwróciłaś uwagę 20 dni temu.
Zanim coś uczynicie,posłuchajcie,przeczytajcie i znów posłuchajcie:
Epilog:
http://youtu.be/8-wAvbxB7D8

http://youtu.be/XYKUeZQbMF0

No i nie sposób bym tu nie wspomniał o wielkim kompozytorze muzyki filmowej,Ennio Morricone,który odszedł jak podały włoskie media w miniony poniedziałek.
Okropny żal.
Sam sobie przed wielu,wielu laty skomponował utwór,który jak żaden inny wśród ponad 500 ,które można wysłuchać w wielu filmach pasuje do całego Jego długiego,pracowitego życia.Jego wyjątkowej misji..... wśród Nas..
To właśnie ta kompozycja: "Misja":
http://youtu.be/Pb4e-GUv8nA

maska33

maska33 2020-07-08

Na mojej fotografii moje niebo przemówiło do mnie tak ,jak to sami pewnie widzicie:
Jakby nie wybierać, za kilka dni wśród tych dwóch kandydatur,to albo będzie "dudniło" (oby Opatrzność nie dała Nam w nadmiarze wody przez następne 5 lat ,by Naszych domów nie pozalewało) albo też by nie "zatrzeszczało" (oby Opatrzność nie zasłała Nam na przekór suszy,bo głód i pragnienie Nas porządnie przerzedzi).
Z każdym wynikiem należy się pogodzić.
Uczciwie oddanym i policzonym.
Udanego weekendu i dobrego każdego już kolejnego dnia.

Legenda: a*,b*,c*,d*,e*- tu proszę sobie wpisać dowolny epitet .

ewik57

ewik57 2020-07-08

Ennio Moricone miał w ostatnich czasach dylemat.
I też chodziło o wybór, czy w niebiesiech zaprzyjaźnić się z Beethowenem, czy z Mozartem.

maska33

maska33 2020-07-08

Mój dylemat na dziś i na długo jeszcze tym razem mam taki:
Na dziś mamy 1528 ofiar (zgonów) z powodów między innymi tego,że rządowa Agencja Rezerw Materiałowych kierowana i nadzorowana była także przez osoby,które pozbawione wyobraźni,nigdy nie powinny stanąć na czele Naszego państwa ani przewodzić narodowi,któremu nie potrafią zapewnić bezpiecznego lądowania w czasie niespodziewanych ale i przecież jakże spodziewanych bo szczegółowo zapisanych w ustawach sytuacjach nadzwyczajnych.
Mało tego,jak już plątając się w ocenach zagrożenia(maski są niepotrzebne-włóż sobie pan lód w spodnie itp) zaczynają spóźnioną akcję naprawiania swoich kardynalnych błędów ,robią to tak nieudolnie,że stajemy się ubożsi o setki milionów złotych,a dostajemy w zamian barachło.

maska33

maska33 2020-07-08

Zwłaszcza mam na myśli pierwszy miesiąc pandemii i strach w oczach niechronionych pracowników służby zdrowia.I znikające ogromne kwoty,dziś zapewne już nie do odzyskania? Ale także w ich tle pozostawionych bez pomocy pensjonariuszy domów pomocy społecznej.
I ja swoim wspomnianym wcześniej grzechem zaniechania do tego też dopuściłem.To mnie boli najbardziej.Teraz poszukam takiego środka,który być może mnie od tego bólu w przyszłości ochroni.

Po prostu zawsze będę brał udział w wyborach.

jairena

jairena 2020-07-08

- czas zejść z barykady, na której siedziało się okrakiem, czas konformizmowi przeciwstawić rozwagę, roztropność a przede wszystkim wspólne dobro ponad wszystko. To nie truizm, to pozbycie się bezmyślności. Nie tylko chlebem się żyje. I przestać powtarzać jak mantrę : większe zło, mniejsze... tu jest tylko i wyłącznie wybór normalności.

ewab1

ewab1 2020-07-08

Witaj, nie mam czasu na długi komentarz, bo w związku ze zniesieniem kwarantanny "za morzem" okazało się, że wybieram się w podróż ;-) i mam spiętrzenie w pracy. A że to nie etat - to muszę sobie poradzić :))). Otóż mam nadzieję, że zadudni i to potężnie. I pewnie jest to wybór mniejszego zła, bo rzeczywistość jest jaka jest. Mam nadzieję, że jeśli nie zabraknie nam instynktu samozachowawczego, przyjdzie czas, że damy wykiełkować dobru i będzie to wybór z czystym sumieniem. A co do czytelnych deklaracji co do wyborczych sympatii - zauważyłam pewną prawidłowość. Najczęściej i najgłośniej deklarują się ci, którzy lubią jak im rzeczywistość trzeszczy ;-). Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że często sami nie wiedzą dlaczego. A najczęściej dlatego, że niewłaściwe bajki na dobranoc oglądali ;-) Jeśli znajdę czas, to rozwinę się pod Twoim kolejnym zdjęciem. Pozdrawiam :)))

maska33

maska33 2020-07-08

Otrzymałem prywatną wiadomość z zapytaniem,który z moich felietooonów uważam za najważniejszy z dotychczasowych?
Otóż jak łatwo się domyśleć,jako pierwszy ,zawierający wszystkie moje wątpliwości i najważniejsze tezy to tekst z 26.06.2020 mający swoje źródła od wielu,wielu lat,oraz dzisiejszy,sprowokowany prośbami o wycofanie komentarzy..
Dziękuję za pytanie (b).
:-)

maska33

maska33 2020-07-08

Jak rozumiem Ireno,to "siedzenie okrakiem" kierujesz pod moim adresem...
Możesz oczywiście i tak to odbierać i nazywać jak tylko zechcesz..
Ale są jak wiesz krzyżówki i szarady z "kluczem" do rozwiązania
Myślę Ireno,że to właśnie myślenie do którego niektórych z Was zmuszam swoim pisaniem nie jest łatwe,ale można się i do niego przyzwyczaić.
Pozdrawiam.
A na dodatek do Ciebie się jeszcze uśmiecham ;-)

Takim innym garnkowym " uśmiechem plus"
:-D+

maska33

maska33 2020-07-08

Przepraszam Wszystkich,że napisałem tego .
tak dużo i tak rozwlekle.
Ale na krótszy tekst miałem zbyt mało czasu.
Dobrego dnia.
:-)

maska33

maska33 2020-07-08

Ponieważ zauważyłem,że po kliknięciu w podany dla Lucilli link -(żaden utwór) nie otwiera się podaję je po raz drugi,ale proszę skopiować je i wpisać do You Tube- wtedy się odtworzą.
Nie znam przyczyny tego błędu-tam on nie występuje.
http://youtu.be/8-wAvbxB7D8


http://youtu.be/XYKUeZQbMF0

Naprawdę warto;-)

skama07

skama07 2020-07-08

od lat z powodzeniem stosuję takie powiedzenie " strachu i pieniędzy u mnie nie ma:" pozdrawiam i dziękuję za ciekawe felietony,masz dobre pióro:)

chilu

chilu 2020-07-08

Enio Morricone - chyba jestem juz rzeczywiscie stara, bo mnie fizycznie boli, ze odchodza najlepsi i zostanie tylko Justin Bieber i Doda Elektroda.
Enio - uwielbiam Cookeys Song z Dawno temu w Ameryce.

Co do felietooonowego widelca - uwazaj! Wiem, od mojego wschodniego kolezenstwa, ze uzywanie zbyt wielu slow to jak pisanie widelcem po wodzie (nie jestem zlosliwa, wpadlo mi tylko to skojarzenie ;o)))

maska33

maska33 2020-07-08

re:chilu
Na mnie do dziś największe wrażenie z tego też najlepszego filmu (z mrocznego jakby nie było gatunku )jest skomponowany przez E.Morricone w latach 70-tych utwór-walc :
"Poverty":
http://youtu.be/iHPGD2aDzvU

bisrole

bisrole 2020-07-08

Nie może być mowy o zlekceważeniu wyborów - to przyszłość nasza i naszych dzieci. Każdy w swoim sumieniu powinien wybrać i zagłosować na tego kandydata, do którego ma przekonanie, za którego nie będzie musiał się wstydzić.

Oczywiście - idę na wybory!

lucilla

lucilla 2020-07-08

... ja też, a poza tym szkoda, że nie mogę Cię uściskać ...Pozdrawiam :)

maska33

maska33 2020-07-08

☀️ ⛅️ ☁️ ⛈ ⚡️

maska33

maska33 2020-07-08

Dziś ukazało się na Twitterze:
Najwyższa Izba Kontroli (NIK)
@NIKgovPL
Kontrolerzy NIK rozpoczęli dzisiaj kontrolę doraźną działań wybranych podmiotów w związku z przygotowaniem wyborów na Prezydenta RP zarządzonych na dzień 10 maja 2020 roku z wykorzystaniem głosowania korespondencyjnego.
Wyniki kontroli zostaną opublikowane po jej zakończeniu.
5:40 PM · 8 lip 2020

maska33

maska33 2020-07-08

A teraz trwa mecz Lecha Poznań z Lechią Gdańsk.
Słyszę okrzyki kibiców przez otwarte drzwi balkonu.
0:0 w 46 minucie.

edge56

edge56 2020-07-08

Kibicję Lechowi od dawna... mam nadzieję, że wygra! :-)
P.S
Ja dylematu żadnego nie mam jeśli chodzi o wybór prezydenta, moim zdaniem tak po prostu Trza!

tesla

tesla 2020-07-08

Ale "Dwa teatry" to raczej Szaniawski napisał. Chyba że Różewicz też jest autorem innej sztuki pod tym samym tytułem?

maska33

maska33 2020-07-08

Masz rację teslo:już poprawiam.
Wczoraj czytałem o ówczesnym wykorzystaniu twórczości Tadeusza Różewicza w imprezie pod nazwą "Dwa teatry",czyli Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej (na Facebooku).....Stąd wzięła się ta dołująca pomyłka .
Wstyd,ale też potwierdzenie ,żem omylny.
Człowiek omylnym się staje od nadmiaru przeczytanych pozycji.
Dziękuję ;-)))

halka

halka 2020-07-09

Mieszkam poza granicami Polski ponad 30 lat,jestem Polka z “krwi i kości”,nigdy nie wyrzekam się i nie wyrzeknę swojej pierwszej ojczyzny, swojego pierwszego języka ani tego co polskie.Jednak realia kraju w którym się nie mieszka nie moga być rozumiane we właściwy sposób nawet przy tak szybkim jak obecnie przekazie informacji i emocjonalnym zaangażowaniu wielkiej rzeszy Polonusów.
Jestem zdecydowaną przeciwniczką głosowania POLONII w kluczowych dla Polski WYBORACH !
Z podobną opinią spotykam się wśród wielu znajomych.
Prawo głosowania w wyborach politycznych w państwie, których celem jest wyłonienie władzy rządzącej państwem, której to władzy wyłączną prerogatywą jest m.in. stanowienie prawa, w tym prawa karania, oraz nakładanie podatków i ustalanie tysięcznych reguł życia społecznego – powinno być immanentnie powiązane z rezydencją podatkową w danym państwie, to jest czy dana osoba jest w danym państwie podatnikiem, czy płaci podatki od swojej aktywności zawodowej, gospodarczej. Żą...

halka

halka 2020-07-09

Żądanie przez Polonię prawa wybierania władzy rządzącej Polską, w której rzeczona Polonia nie mieszka i nie ponosi skutków rządzenia przez wybraną władzę, jest tak samo nieuprawnione, jak żądanie osoby nie będącej członkiem organizacji, prawa wyboru władz tej organizacji.

Prawa polityczne Polonii to archaizm; dziś w każdej chwili można powrócić na stałe do Starego Kraju i tu cieszyć się wynikiem wyborów lub spijać pianę z nawarzonego w wyborach piwa.

W wyborach lokalnych, samorządowych, mieszkańcy Rzeszowszczyzny nie wybierają władz lokalnych mieszkańcom Podlasia. Dlaczego zatem mieszkańcy USA, Kanady, Niemiec, Australii chcą wybierać władze mieszkańcom Polski ?
Więź emocjonalna Polonii ze Starym Krajem to rzecz odrębna i nie należy jej mieszać z prawami politycznymi.... może być pielęgnowana na tysiąc sposobów.
Na szczęście znacząca część Polonii ma na tyle zdrowego rozsądku, by nie uczestniczyć w wyborach, które nie dotyczą jej życia.

halka

halka 2020-07-09

Pozdrawiam serdecznie;Twoje felietooony wspaniale pokazują jak wygląda Polska pod obecnymi rządami. Wszystkim tu zaglądającym,życzę dobrego,mądrego wyboru.

maska33

maska33 2020-07-09

Dojrzałość Halino,w mojej Ojczyźnie polega między innymi na tym,
że przestajemy czekać z drżeniem i nadzieją na cudzą akceptację,akceptację naszego postępowania
i odczuwać lęk przed czyimiś sądami.
Przynajmniej tak to wygląda u nas- mężczyzn.

Dziękuję Tobie i Wszystkim Tym,także Tym milczącym, za szczere opinie.

aveja

aveja 2020-07-10

Jestem w tej samej sytuacji co halka i calkowicie podzielam jej zdanie w sprawie glosowania Polonii. Tak samo zreszta mysli wiekszosc Polonusow z mojego otoczenia.
Niestety zdarzaja sie wyjatki, najczesciej ofiary Rydzyka i jego mediow, mocno zwiazane z polskimi parafiami KK za granica.
Znam osobiscie przypadek, ze kobita mieszkajaca 30 lat za granica, przed wyborami w 2015 roku specjalnie wyrabiala polski dowod osobisty, zeby glosowac na PiS.

Poniewaz w garze widze wiecej podobnych Polonusow piejacych hymny pochwalne na temat obecnej wladzy i gloszacych cud nad Wisla, pozwole sobie na krotka uwage:
Jesli dotad tego nie zrobiliscie (co mnie ogromnie dziwi), to pakowac walizki i wracac do tego RAJU !!!... a nie „uszczesliwiac“ innych, samemu nie ponoszac konsekwencji.

wigor12

wigor12 2020-07-12

re: Dla Ciebie będzie naleweczka:))

dodaj komentarz

kolejne >