Ja lecę!!
I poleciał :) Ostatni, najmniejszy z czworga rodzeństwa, ośmielił się w końcu i poleciał :) Efekt był taki, że nie mógł wylądować, bo podchodził ze zbyt dużą prędkością i spadał z gniazda... ale w końcu mu się udało :) Zuch... sama nie wiem czy chłopczyk czy dziewczynka?? :)
hasedi 2014-08-02
lepsze to niż film w telewizji :) ...pewnie dużo czasu spędziłaś pod gniazdem :) re: ja uwielbiałam obserwować jak wcinał ser z naleśników na słodko ...uwielbiał wręcz :) ciamkał :))
asiao 2014-08-03
BRAWOOOOO! początki zawsze są trudne! grunt, ze nie klapnpnąl na ziemię!
Świetnie podpatrzyłaś, Ewo!
bourget 2014-08-03
TAKIE widoki sa zawsze lepsze od TV:)
re - ja juz sie przenosilam kilka razy...za kazdym razem mialam wiecej kotow - to w USA prawie niemozliwe, bo tu 80% wlascicieli zastrzega sobie "NO pets!!"..
Z taka iloscia kotow NIE wynajma nikomu, wiec ...klamie...
...ale jeszcze nigdy nie zostawilam zadnego..
a w komorce nie ma juz kotow (zobacz 14 06) - dzika mamusia malego Arielka wkrotce pojdzie na sterylke, a ze swietnie dogaduje sie z moimi kotami (nie lubi tylko ludzi), pewnie tez da sie zapakowac w razie co:)
marcysi 2014-08-03
brawo;-)
niezwykłe masz widoki, można obserwować w kółko i nigdy się nie znudzi, szkoda że już niedługo odlatują;-)
anana57 2014-08-07
Świetny tryptyk..Ten pierwszy najtrudniejszy..już go mama nie powstrzyma ...niech nabiera kondycji , bo droga przed nim długa..Ciekawą inf. pod zdjęciem przeczytałam , to młode same odlatują? bez mamy i taty..niesamowite..