Mam wrażenie, ze jaks setka mieszka w tych krzakach i czekają na mnie codziennie...lubię je karmic gdziekolwiek jestem bo sa identyczne jak w Polsce...szczerze mówiąc byłam zdumiona kiedy zobaczyłam jak dużo ich jest w NY state...moj starszy brat który mieszkał w USA ponad 30 lat twierdził, ze wróbli w USA nie ma...jakim cudem ich nie widział??
orioli 2023-11-12
Też lubię je oglądać, chociaż w mojej okolicy jest chyba tylko jedna rodzinka. Fajnie radzą sobie wśród stada sikor.
krycha2 13 dni temu
Córka mieszka w Karolinie Południowej i za naszą radą kupiła 5 kurek, które mają wolierę z siatki...Każdego ranka kiedy Basia karmi kurki nadlatuje gromadka wróbli...to znak ,że są w USA...