Chwilę trwała zgadywanka, co siedzi na polnej dróżce z otwartym dziobkiem i rozgląda się wokoło.
Ewidentnie czyjeś dziecię, ale ten kolor brązowozłoty jakoś do niczego mi nie pasował.
Dopiero po chwili pojawili się rodzice i wszystko stało się jasne.
wydra73 2020-06-27
Ryzykuję nie mając zielonego pojęcia, ale ten śliniak kształtem, nie barwą, coś przypomina. To strzelam: podróżniczek.