lordand 2020-11-17
...bez masełka...
...na gorącej blasze...
...oczywiście posolone...
...RYDZE...
...wspaniałe...:)))
maska33 2020-11-17
Rydze Kolego, są "posiadaczami" kapeluszy, a nie jak ten okaz-strukturą plastra-jak w pszczelim ulu;-)
Pozdrawiam;-)
awangar 2020-11-17
Takich rarytasów nie znam, u mnie nie ma, nawet gdybym znała chyba nie zjadłabym.
Zostawiam smakoszom...:)
maska33 2020-11-17
Najlepsza jest kozia bródka obsmażona w masełku,z odrobiną czosnku,posolona i zalana na patelni odrobiną (1 łyżka stołowa lub dwie) 30% śmietaną.
Uduszona gotowa do smakowania.
4 bródki -do zjedzenia.
Czasem kozie bródki osiągają wagę powyżej 3 kg,wtedy do najedzenia.
Przez rodzinkę.
Lub gości;-P
aam57 2020-11-17
Kurde......................nigdy nie posmakowałem, a szkoda
Z tego co czytam musi być pycha ;)
Foto ekstra ;)
wojci65 2020-11-17
To nie jest kozia bródka (chyba że to regionalna nazwa) tylko szmaciak gałęzisty lub ładniej siedzuń sosnowy. Jadalny.
maska33 2020-11-17
Jak zwał tak zwał.
Może być katalogowo też.
W różnych regionach nazywany różnie-dlatego też podkreśliłem w cudzysłowie-,że.... "trufla".
Może być i szmaciak-ale wtedy, gdy ktoś go rozgotuje,lub przypali.
;-)
Dziękuję za edukację :-)
jairena 2020-11-18
- tylko błagam, niech Ci Jurnalisto galeria nie "zagrzybieje"!
Wielka to byłaby strata!