Na szczęście, nie ma kolejki do łazienki.
Przez prawie 2 tygodnie pływałam co dzień (saute – bez panierki;)), bez względu na pogodę. Temperatura powietrza 17 stopni „CE” a wody 23. Więc trzeba się było ogrzać w wodzie…;)
aam57 2016-08-26
Witam i pozdrawiam...
Super miejscówkę miałaś...;)
Dostęp z pewnością utrudniony?:(
mousik 2016-08-27
pełny air-condition i ten wystrój turkusowo-seledynowy, no extra lux po prostu ;-)
blueman 2016-08-27
Kąpiel w takiej łazience jest jednym z najlepszych sposobów na ogrzanie zmarzniętego serduszka :-)
maria57 2016-08-27
Uważaj, po takiej reklamie może się kolejka utworzyć.
Jeśli nie do samej kąpieli, to garnkowiczów płci męskiej możesz się spodziewać jako sekundantów (jak zapowiadają niektórzy komentujący)
katka12 2016-08-27
nie bałaś się podglądaczy ? :)
mar18 2016-08-27
Dziękuje za pozdrowienia i też serdecznie pozdrawiam.Nie komentowałem wpisu "brakuje mi sil" bo pisać można wiele.Wiem co się czuje bo niedawno kolejno dwa zwierzaczki straciłem.Tygryska i Supełka,gdzieś w galerii chyba są ich fotki.
wydra73 2016-08-27
Albo brama do wanny. Największej ,naturalnej i prywatnej.
Miałam taką ,ale właśnie z prywatnością był kłopot ;czasem ktoś się przewinął w pobliżu ,nawet po zmroku.
asdfg 2016-08-27
Fajne miejsce na kąpiel :)
ewjo66 2016-08-28
re: ten leżący pan jest na najlepszej drodze do *załatwienia* sobie drewnianej skrzynki...już kilku lokalnych żulików niestety tak skończyło..i najstraszniejsze jest to, że dwóch z tych co pamiętam to naprawdę byli jeszcze młodzi ludzie...ale cóż...alkoholizm ich pokonał...
peugeot 2016-08-28
Olsen by powiedział:Podoba mi sie jak cholera, nawet cholery trzy ;-)
zibidzi 2016-08-29
To chyba Mickiewicza jak dziewczyny zabrały mu ubranie podczas pływania .
" Trzęsę się z zimna jak pietruszki nać
oddawajcie gacie q... wasza mać "
Bo kto się hartuje nigdy nie choruję .
Zdrówka życzę .
zzaza 2016-08-30
że niby zdrowo i przejrzyście
Agulina saute oczywiście
ja się piszę na takie foty
i nie czekając zdejmuję galoty
zibidzi 2016-08-30
Re
Zasługujesz na to żeby maluch
wyciągnął Cię ze smutku .
Paro też by na pewno nie chciał
byś pozostawała w dołku .
Ja też miałem problemy
żeby nie zadeptać małego Aksela
który z szybkością światła
pojawiał się i znikał .
Teraz nadal jest szybki ale
ja nauczyłem się nie chodzić
jak bocian . Niekiedy stanę mu na łapie
ale nie chodzę na szpilkach .
Już jest coraz lepszy , daje się wyspać
,załatwia się poza domem
i bardziej się rozumiemy .
W tej chwili zmienia zęby na stałe .
Ciekawi mnie jak wygląda Twoje szczenię .
Pewnie niebawem go nam pokażesz .
Pozdrawiam Was i niech maluch je
ze smakiem i robi piękne kupy .
iwatoja 2016-09-01
Aguś na podglądzie przestrzeń między zielenią przypomina głowę Parówy. Zresztą pomyślałam, że to jego zdjęcie.