halka 2021-10-29
Chyba na resztki z talerzy pacjentów nie mają co liczyć...słyszałam że słabio karmią w szpitalach.
andaba 2021-10-29
Dawniej w szpitalu, w którym pracowałam w podziemiach był bar, a obok baru taka nisza oddzielona od korytarza kratą, z szerokimi otworami. Tam był koci raj, wszystkie resztki, kości z kurczaków tam lądowały, kłębiło się tam nieraz po kilkadziesiąt kotów. Potem zlikwidowano bar, koty też, ale do dziś jeszcze jakieś pojedyncze sztuki w podziemiach się błąkają. Pielęgniarki je dokarmiają. Też ekstra karmą, nie resztkami :)
klaus 2021-10-30
To dobrze że czekają spokojnie na jedzenie .Bo u Kargula na sznurku kota karmili ( Kot wniewole poszedł )