Młodym Polakom Solidarność kojarzy się z rozczarowaniem.
Mówi się, że z solidarnością łączy ją tylko nazwa, że źle się zestarzała, że to tylko partyjna przybudówka.
Miała ogromny potencjał, jako duży oddolny ruch społeczny z lewicowymi postulatami, ale dziś kojarzy się z karierowiczami, neoliberałami i zacofanymi światopoglądowo katolikami.
W Solidarności, a przynajmniej w jej centrali widzę, o ironio, porażkę w walce o prawa pracownicze, hipokryzję, brak szacunku do osób odróżniających się postawą i poglądami od "obowiązujących".
A przecież w 1981 roku Solidarność określiła się jako ruch moralnego odrodzenia narodu !
Moralnego !
Dla wielu stała się zupełnym przeciwieństwem tego hasła.
Jej świetność to już tylko legenda z nazwiskiem Lecha Wałęsy, którą się tylko opowiada.
Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że młodsza część społeczeństwa, to nie wszyscy Polacy.
Jeszcze żyjemy My!
Zauważam, że niestety wiele młodych osób nie wie o Solidarności praktycznie nic, poza pojedynczymi informacjami z lekcji historii na temat porozumień sierpniowych czy wyborów czerwcowych.
Dlaczego?
Odpowiedź według mnie tkwi w treści 21 postulatów .
Mimo że dziś brzmią one archaicznie, są one skrywane, tak jak skrywana jest ich wymowa właśnie dziś, w 2021 roku.
Niech każde z Was po przeczytaniu każdego punktu odpowie sobie jak dziś wygląda Nasza Polska , w świetle ostatnich wydarzeń.
Dlatego twierdzę, że to nie ta sama Solidarność i to nie ta Polska , o którą walczyli ówcześni Robotnicy.
Ale czy lepsza czy gorsza, sami już osądźcie.
21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 17 sierpnia 1980 roku.
1.Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
2.Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
3.Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL (sic!) wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
4. a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976, – studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
c) znieść (sic!) represje za przekonania.
5.Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
6.Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o(sic!) sytuacji społeczno-gospodarczej,
b) umożliwienie (sic!) wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
7.Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
8.Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
9.Zagwarantować (sic!) automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.
10.Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.
11.Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
12.Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
13.Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej (sic!) na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.
14.Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
15.Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
16.Poprawić warunki pracy (sic!) służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
17.Zapewnić (sic!) odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
18.Wprowadzić (sic!) urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
19.Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.
20.Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.
21.Wprowadzić (sic!) wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.
Wiem, Solidarność to nie tylko Wałęsa, ale również Anna Walentynowicz i wiele innych osób.
Obalenie ustroju nastąpiło o wiele później , a socjalizm z ludzką twarzą wyłaniający się każdemu z 21 postulatów niechybnie przyprawiłby wielu tropicieli "lewactwa" ze zjednoczonej prawicy i mediów braci Karnowskich o atak apopleksji.
Z biegiem czasu Solidarność zmieniała się według niektórych w to, z czym sama ...walczyła.
A jej współczesna odsłona jest odległa od pierwotnych założeń.
Choć przyćmiła inne organizacje opozycyjne nie można jej odmówić tego, że stała się symbolem i fenomenem , który rozlał się w bloku wschodnim i przyczynił się do obalenia socjalizmu. Moim zdaniem Solidarność jest świetnym przykładem tego, co mogą zdziałać oddolne ruchy zwykłych ludzi , a jednocześnie ostrzeżeniem przed tym , co może z nich wyrosnąć.
Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie, oglądajcie !
Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.
Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.
To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.
Copyright 2203 @ maska33
chilu 2021-09-01
Pamietam jak w polowie sierpnia 1980 wracalam z rodzicami z tzw. wczasow w Sopocie. Troche sie balismy, bo bylo na ulicach niezwyczajnie pusto als czulo sie w powietrzu sile - brzmi durnie ale tak bylo. Byla wtedy nadzieja na nadzieje.
Teraz rozdziela nas nadzieja na mamone.
kedil 2021-09-01
Wspaniałe 21 postulatów , ale na tamten czas.
Teraz w pijawkowym kapitaliźmie nie możliwe do zrealizowania.
Układy , układziki ,pieniądz to się liczy .
Suwerenie czy wybierzesz grupę x czy y i tak nie spełnią wyborczych zapowiedzi, a później będziesz dojony , dojony aż stanie Ci się to obojętne/ no chyba że przykleisz się do wygranej grupy/.
wojci65 2021-09-01
Postulaty to był przykład utopijnego socjalizmu - nie do zrealizowania!
W moim zakładzie do władzy w Solidarności dorwały się największe lenie i obiboki,nie dokleiłem się do nich...
aveja 2021-09-02
hmm….interesujaca ocena….utopijny socjalizm…i obiboki, ktorym z nudow zachcialo sie walczyc o swoje prawa. Lepiej nic nie robic, nie stawiac zadnych wymagan…bo i tak sie nie da. Gdyby wtedy wiecej Polakow myslalo i postepowalo w ten sposob, to do dzisiaj tkwilibysmy w PRL-u! :)
Bralam czynny udzial w tworzeniu NSZZ „Solidarnosc“ w moim zakladzie i zapewniam pana, panie @ wojci65, ze do obibokow z cala pewnoscia nie nalezalam.
Ja z tego okresu mam zupelnie inne wspomnienienia. To byl jeden z najpiekniejszych okresow mojego zycia w ktorym poznalam wielu wspanialych ludzi. Pomimo roznic jakie byly miedzy nami czulismy sie jednoscia i wierzylismy w nasza sprawe. Pierwszy raz zrozumielismy, ze w jednosci sila, a solidarnosc jest nasza najlepsza bronia, przed ktora wladza musi sie ugiac.
asiao 2021-09-02
Chyba taki jest los wszystkic rewolucji... Zaczyna się szlachetnym zrywem, ideałami, bohatersywem, a kończy bardzo ...przyziemnie.
halka 2021-09-02
Historyczne znaczenie Solidarności jest niekwestionowane. Solidarność była ruchem, który wyrażał interesy całego społeczeństwa, a nie tylko związkowców i działaczy związkowych.
Celem działania Solidarności była walka o wolność i swobody obywatelskie. Dużo mniejsze znaczenie miała chęć partycypacji we władzy.