Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Wstęp:
"Czego pan szuka na pierwszej stronie tej gazety?
Nekrologu.
Nekrologi są na końcu.
Ten na który czekam, będzie na pierwszej stronie".

Motto z dnia dzisiejszego:
Jarosław Kaczyński dla PAP: "Niezaszczepieni mogą spodziewać się obostrzeń".

Czyli ciąg dalszy o politycznej hipokryzji.

1) Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski, który był gościem "Rozmowy w samo południe" w Radiu RMF powiedział, że Rada Medyczna wydała rekomendację, aby rozważyć podanie trzeciej dawki szczepionki tym grupom, które są najbardziej narażone na ryzyko koronawirusa.

– Nie ma cały czas badań, które by pokazywały przyrost skuteczności, czyli pewną wartość dodaną wynikającą ze zderzenia się z nowymi mutacjami wirusa. Dopóki badania nie wykażą, że trzecia dawka, która prawdopodobnie musiałaby być zmodyfikowana nie będąc prostym powtórzeniem, będzie w lepszy sposób niż w tej chwili zabezpieczała przed nowymi mutacjami – to można powiedzieć, że wartość dodana takiej operacji jest bardzo niewielka – mówił także Niedzielski.

Jednak prof. Magdalena Marczyńska z tejże samej wspomnianej przez ministra Rady Medycznej powiedziała chwilę potem PAP, że nie ma oficjalnego stanowiska, ani tym bardziej rekomendacji Rady w sprawie podawania trzeciej dawki szczepionki.

"Potwierdzam, że rozważane jest podawanie jej osobom z niedoborami odporności, które mogą nie odpowiedzieć na szczepienie. Nadal jednak trwają rozmowy w tej sprawie, a nie ma decyzji. Czekamy po prostu na wyniki badań. Poprosiliśmy też firmy produkujące szczepionki o informację, czy prowadzą badania nad skutecznością podawania trzeciej dawki" – wskazała ekspertka od chorób zakaźnych wieku dziecięcego.

Dodała, że" podawanie trzeciej dawki tym, którzy mają niedobory odporności i ewentualnie mogliby nie odpowiedzieć na szczepienie, powinno być poprzedzone oceną odpowiedzi na szczepienie podstawowe"."

Trzeba po prostu mieć dowód na to, że dana osoba nie uzyskała odporności.

Wówczas jednak jest szereg pytań: kogo badać, czy wszystkich, czy tylko niektórych, jakie grupy wybrać. To nie jest taka prosta sprawa" – oceniła prof. Marczyńska.

I to była mądra, przemyślana opinia lekarza, naukowca, a nie urzędnika dbającego o słupki w sondażach.

2) W lipcu ubiegłego roku premier Morawiecki wołał do kamer:

"Pandemii już nie ma, wygraliśmy, możecie iść do wyborów".

Minął rok i w maju, więc całkiem niedawno, w Radiu Plus (12.05.2021) sam minister zdrowia Andrzej Niedzielski uspokajająco ogłaszał :

"Nie spodziewamy się czwartej fali. Widzimy, że są różne scenariusze, one są wrażliwe na poziom zaszczepienia, ale ta dynamika szczepień realizowanych pod nadzorem pana ministra (Michała) Dworczyka jest naprawdę satysfakcjonująca i raczej takiego ogromnego ryzyka fali nie widzimy".

Ale już we Wrocławiu, niedawno , bo w lipcu, minister stracił na swojej pewności i stwierdził:

"IV fala pandemii "będzie się rozpędzała". -

"To jest raczej przesądzone, że ona się pojawi, a jej przyspieszenie może nastąpić pod koniec wakacji".

3) Ten "misz masz" informacyjny trwa już od roku.

W wypowiedziach person od "Sasa do lasa" świadczy według mnie, że zespół doradców, z którego prognoz powinien korzystać prezydent, premier i minister zdrowia albo nie istnieje, albo składa się w większości ze specjalistów też od "Sasa do lasa", albo ma stworzone warunki pracy jak w matrixie.

Albo to, że minister nie kieruje się zaleceniami i wnioskami zespołu, swoimi wystąpieniami w mediach kreując nakazane słupki popularności rządu zjednoczonej prawicy .

I ja to przyjmuję jako pewnik.

4) Przypomnę, że pierwszą oficjalną cegiełkę wskazującą jaki stosunek do szczepień ma rząd zjednoczonej prawicy dała pani premier Beata Szydło .

Cytuję:

„Są rodzice, przeświadczeni, że szczepionka może dziecku zaszkodzić, ale są i tacy, którzy są przekonani, że szczepienie uchroni przed chorobą. Nie umiem tego ocenić pod względem merytorycznym, nie jestem lekarzem. Będziemy się zastanawiać, w jaki sposób pogodzić te dwa stanowiska, co nie będzie łatwe”,
-mówiła to we wrześniu 2017 roku, w Radio Maryja.

Pamiętam też słowa dziś europosła,Jakiego:
"Zmuszanie rodzica do tak wrażliwej kwestii, jak szczepienie, tam gdzie dotyczy to bezpieczeństwa dziecka, kiedy rodzic nie chce przeprowadzić tego szczepienia, jest absolutnie nadużyciem polskiego państwa i z tym nadużyciem chcemy walczyć”

– oznajmiał we wrześniu 2015 roku Patryk Jaki na wspólnej konferencji z Justyną Sochą z ruchu STOP NOP.

„W Polsce nie powinno być obowiązku szczepień” stwierdzał i nawoływał prezydenta Dudę do zawetowania ustawy umożliwiającej rozszerzenie programu szczepień.

Po głośnym porwaniu dziecka ze szpitala w Białogardzie w 2017 roku przez antyszczepionkowych rodziców, wbrew opiniom lekarzy i naukowców,Jaki stanął po stronie porywaczy.

A w lipcu 2017 roku w liście do ministra zdrowia pisał:

„Postępowanie w zakresie przymuszania do szczepień stanowi (uwaga) dyskryminację obywateli RP".....

A nowy elektorat "odszczepieńców" rósł.rósł...

5) Teraz zbieramy żniwo także i tamtych, rzucanych na żyzną glebę dzisiejszych "płaskoziemców".

Przypominam,że to w Sejmie ubiegłej już kadencji powstało "Sejmowe koło antyszczepionkowe" czyli Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych – stworzony przede wszystkim przez dawnych i obecnych "Kukizowców":

– przewodniczącym został Piotr Liroy Marzec (muzyk i absolwent technikum budowlanego),

-był tam też prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki i Jarosław Porwich (bliski współpracownik ministra Adama Andruszkiewicza), a także asystent Pawła Kukiza- Paweł Skutecki.

Do jesieni 2018 roku zasiadał w nim również wybrany z listy Pawła Kukiza obecny prezydent Przemyśla Wojciech Bakun.

Żaden z członków Zespołu nie miał wykształcenia medycznego.

Specjalnie wspominam o tym antyszczepionkowym preludium, by pokazać skąd się wzięły jego korzenie.

Jak chcecie się upewnić, czy piszę prawdę, posłuchajcie sejmowych wystąpień posłanki Justyny Sochy,
prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”, publicystki "Warszawskiej Gazety" i "Zdrowia bez leków. Jednej z inicjatorek Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej „Bezpieczne Szczepienia” Ogólnopolskiego Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”.

6) W takim chaosie informacyjnym pojawili się i każdego dnia się umacniają, nawet ostatnio atakują fizycznie , popierani (uwaga!)przede wszystkim przez posłów Konfederacji oraz niezdecydowaniem prezydenta, premiera i ministra zdrowia tzw "antyszczepionkowcy".

Pojawiły się również „organizacje” (najczęściej nierejestrowane), które mają tendencje do czerpania z wzorców wojskowych, dlatego używają mundurów (z reguły polowych, z demobilu).

To o tyle istotne, że kiedy podczas akcji antyszczepionkowych pojawiają się mundurowi, to przypadkowi przechodnie, pracownicy punktów szczepień czy osoby szczepiące się nie wiedzą, z kim mają do czynienia: czy to ktoś z regularnych służb, czy przebieraniec.

I powstaje jeszcze większy chaos.

Gratuluję rodzicom chrzestnym tego nowego nurtu.

Brawo Konfederaci!

Brawo Solidarna Polska!

Brawo Pawle Kukiz!

Brawo PiS.

Panie prezesie Jacku Kurski: ciemny lud wszystko kupi
Tym bardziej podzielony.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2126 @ maska33