Wśród problemów zawodowych
i obowiązków domowych
przerwę małą zrobię
i zajęcie znajdę sobie,
nie forsowne, a zdrowe
i w pełni relaksowe!
Co do pomysłu wielce sceptyczna
jest moja kiesa przedświąteczna
i na pewno ma rację,
lecz mamy demokrację
i bądźmy szczerzy,
mnie się od życia też coś należy! ;)
https://www.video.wme.com.pl/video/jyYZUhSeRYc
kivvi 2009-12-01
Hehehe, ja też się dziś tak relaksowałam.... przez 1,5 godz! I nawet zdjęcia mi robiono! Rentgenowskie.... hihi
yova2 2009-12-01
zajęcie dla sadysty...
Martho miła,
czemuś mi to zrobiła
i dziurę rozwierciła?
Oj, teraz boli okropnie...
agus63 2009-12-01
Marth'o miła!
Zaniemówiłam...
Bo ja też sobie dziś taki relaks zrobiłam...
I 2 tygodnie temu i znów za 2 tygodnie...
Posiedzi sobie tam człowiek wygodnie,
posłucha muzyki, pogada...
No z tym to może lekka przesada,
bo jedyne dźwięki jakie da się wydać to:
eeee, yyyy, yhy, aha, eoi...
najważniejsze, że nic nie boli!
Tak właśnie dzisiaj czas spędzałam,
a jak wyszłam,
to jeszcze szerzej się uśmiechałam!;)
Niektórzy mówią:
"coś z tobą nie tak moja droga!"
A ja uwielbiam chodzić do stomatologa!
Tylko dlaczego ta rozrywka jest taka DROGA???;)))
marth 2009-12-01
Ty się nie bój
Yova Mój,
nie będzie wcale bolało,
to fachowiec jakich mało,
najpierw zrobi znieczulenie
/ koszt w leczenia cenie/,
fotelik rozłoży, uniesie
i relaksik zacznie się,
bo nad owym fotelikiem
włączy spokojną muzykę :)
marth 2009-12-01
Mnie też, Aguś miła,
od dwóch tygodni odwaga sprzyja,
więc relaksuję się, póki co,
obsługa miła, że ho ho! :)
Zachęcają: szeroko się śmiej!
i kasują dwadzieścia procent mniej! :)
marth 2009-12-01
Kivvi,
pewnie to Pani nie zdziwi,
że i ja daję się tu fotografować pasjami
i choć ograniczony tu wachlarz z ujęciami,
to ustawiam się cierpliwie, by zdjęcie wyszło śliczne,
bo to jedyne zdjęcia, na których wypadam fotogenicznie!
alicja44 2009-12-01
Relaks????
A ja dziękuję za taki relaks:P...Dla mnie to raczej "gechenna":(((
Sorki,ze wierszem nie napisałam,
ale wszystkim jest taki talent dany:))
Gorąco pozdrawiam..i uśmiech zostawiam:)))))))))
marth 2009-12-01
Wierszykowania przymusu tu nie ma,
a relaks u dentysty, to nie ściema.
Kto się boi - przytulam dwa razy,
/bez kolejki, tylko za pozwoleniem zzazy!/ ;)
kocide 2009-12-01
Ja niczego się nie bałam
ale z fotela dentystycznego
to niestety uciekałam
nie będę tu pisała
com za to w nagrodę dostała...
teraz skutki takie są
zamiast wiercić zęby rwą ...relaksacyjni dentyści:)))
marth 2009-12-01
...dla pacjenta i dentysty,
to fakt jest oczywisty!
Gdy ich borowanie znudzi,
to kanał_ek się przerzuci :)
han09 2009-12-01
Co ma wspólnego górnik z dentystą?
Powiedzieć można: nic i wszystko.
Jak słusznie u Julci spostrzegła Aga,
okular/lampa na czole podobnie wygląda.
No i wiertełko jeszcze chyba ich łączy
i chyba na tym to się już kończy.
Mnie czeka z dentystą rendez-vous
w piątek po południu.
Już się doczekać na to tete à tate nie mogę
kiedy w tym wygodnym fotelu usiądę,
z głośnika popłynie uspokajająca melodia,
przysłonię powiekami oczy.
I co dalej... dam się po prostu zaskoczyć.;))
marth 2009-12-01
Ja zamykam oczy od razu,
nie oglądam w "TV" obrazu,
zaufanie pełne mam
i, zdarza się, przysypiam :):)
zzaza 2009-12-02
no proszę piekne miejsce odosobnienia
tu "piekne" w jeszcze piękniejsze i bielsze się zamienia
ha zzaza coś o tym wie
bo gęby ma dwie
ha ha ha
to ja..........
pozdrawiam Was wszystkich
właśnie wychodzimy do dentysty
marth 2009-12-02
Dziękuję Zzzazo za pozdrowienia.
Nie życzę Panu powodzenia,
bo ufnie wierzę,
że się powiedzie
i piękne uśmiechy, oba,
będą białe, jak soda :)
dzik38 2010-11-22
Dziękuje - poczekam na dole :)))