Chandra jakaś, niby jesienna... A tu okazuje się, że wiosną też się zdarzała przecież. ;-)
https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2017/10/19/wizyta-pan-lan/
orioli 2017-10-19
Przy takim widoku i zdjęciu nie ma mowy o chandrze, przynajmniej jeśli o mnie chodzi. Grzebyk w jesiennej odsłonie i złotej "ramie" pięknie się prezentuje.
A co do wizyt dzikich zwierząt w pobliże ludzkich sadyb, też jestem podobnego zdania. Człowiek zawłaszczył sobie tyle miejsca, że biedne zwierzaki nie mają się gdzie podziać.
zosia1 2017-10-19
I w tym ubranku Grzebyk pięknie się prezentuje!!!!!
Ps: Ładne cudo wymyśliłaś - "oko za oko, płot za płot" :)))
janko47 2017-10-19
Jak widzę gdzieś taki grzebyk to od razu ty mi się kojarzysz.
Pozdrawiam cię serdecznie..
zosia1 2017-10-19
Re: tak Mariol, widoki z Bacówki są piękne. Widać całe pasmo Radziejowej, a za nimi Tatry. Można siedzieć i się gapić :)
satsuma 2017-10-19
Ech co za chandra jak takie widoki.
No a widoki z sarenkami w roli glownej to już całkiem radosne.
achach5 2017-10-19
Tylko pozazdrościć takich widoków za oknem :)
Ja nie mam szans na oglądanie sarenek....
ale jelenie się zdarzają ;)
Dobranoc Marylko :)
amarea 2017-10-20
W tym ujęciu Grzebyk wygląda niesamowicie!
A Łanie oswajają się, tylko patrzeć, jak na Twojej werandzie będą odpoczywać ;))
kasiaaa 2017-10-22
jak się Ciebie czyta, to człowiek sobie wszystko wyobraża...i to brodzenie butami po kostki w błocie i jak podziwiasz łanie przez otwarte okno, popijając kawę i jak się czołgasz w poszukiwaniu ryjówki...masz talent literacki dziewczyno!