Rybaczek popielaty

Rybaczek popielaty

Ta wredna istota, jak już przysiądzie na gałęzi to właśnie tak, jak na zdjęciu.
Na tle ołowianego nieba!
Chciałoby się drania zadusić albo co...

Nie jest ten ptaszek tak efektowny kolorystycznie jak zimorodek ale i tak jest obiektem westchnień fotoamatorów (takich jak ja) szwendających się po parku.
Ciekawi mnie to, że co roku rybaczki wychowują potomstwo a przecież ich tutaj nie przybywa ilościowo. Co roku jest dwie pary. Może terenu wystarczy tylko dla nich a reszta szuka nowych miejsc?
Znowu czegoś nie wiem!

dodane na fotoforum:

mpmp13

mpmp13 2016-10-18

To pewne ,chodzi o teren. Fajny kuzyn zimorodka . A błękitne niebo to ludziska sami "malują" .Ja nie mam takiego programu . Wiem,że jest .

halka

halka 2016-10-18

Pewnie czuje,że chciałabyś go zadusić i się skutecznie ukrywa.

orioli

orioli 2016-10-18

Mam wrażenie, że ma złośliwy uśmiech pod tym sporym dziobiskiem :-)

wiska

wiska 2016-10-18

Czemu nazywa się rybaczek, pewnie łowi rybki tym dużym dziobem... a potomstwo wychowuje na eksport:))

mibunia

mibunia 2016-10-19

...zapraszam ich do mnie:)))))- przecież mają całkiem niedaleko:)))

dodaj komentarz

kolejne >