Wszystkie łabędzie trąbiące są zaobrączkowane i mają umieszczone na skrzydłach plastikowe kartki z numerem własnym. Ten ma na imię K12.
Na zdjęciu - trąbiący przezornie daje nogę przed goniącym go niemym.
Jest sam a niemy ma wyraźnie wrogie zamiary.
Znam gagatka, obserwuję go od dwóch lat chyba. Nastroszy się i wygania każdego, kto pływa za blisko niego, inne łabędzie, gęsi czy kaczki. Urządza galopady na wodzie, hałasując okropnie.
Widziałam kiedyś, jak przeganiał młodego łabądka. Najpierw gnał po wodzie za biedakiem ze sto pięćdziesiąt metrów a kiedy ofiara wzbiła się w powietrze, on też ruszył za nim i dogonił - ucapił go za nogę i wisiał tak chwilkę podczas gdy nieszczęsny młody rozpaczliwie bił skrzydłami próbując uwolnić się od intruza.
Udało mu się w końcu a ja odzyskałam oddech; gdyby to dłużej trwało ani chybi udusiłabym się na amen :)
Zwycięzca powrócił na swój kawałek zatoki napuszony jak rzadko.
On chyba jak Zagłoba, nie lubi tłoku :)
Zdjęcie było robione z mostku, stąd takie cienie na łabędziach.
Pozdrawiam serdecznie:)
dodane na fotoforum:
mpmp13 2015-10-10
Świetną scenkę uchwyciłaś.U nas łabędzie mają obrączki na łapach albo paskudne obroże z numerami na szyjach.Pozdrawiam Basiu serdecznie.
halka 2015-10-10
Te które widziałam,obrączek nie miały ale z podziwem patrzyłam na ich "wypastowane oficerki":))))))))
lateska 2015-10-12
stapa jak oficer ..... a ten plywajacy gotowy do ataku .....
ladne zrobilas zdjecie dwoch gatunkow labedzi ..... :)
orioli 2015-10-16
Pierwszy raz widzę taki sposób oznaczania ptaka. Wiem, że chodzi o czytelność napisu z odległości, ale piękne to nie jest.
Łabędzie, a nieme chyba szczególnie, są bardzo terytorialne i agresywnie zachowują się w swoim rewirze. Nierzadko zdarzają się przypadki potyczek z efektem śmiertelnym.