mariol6 2016-06-30
:-)
dzidka 2016-06-30
ha ha ... siano chyba juz wysuszone i idzie do domu, .....brawo Zosiu, pozdrawiam serdecznie :))
marcysi 2016-07-11
hihihihi;-)
całkiem zmyślne te rogi, u mnie już takich nie uświadczy, siano zaraz po wyschnięciu przeważnie się baluje. A pamiętam czasy gdy takie snopki się stawiało, pamiętam też jak z tatą chodziłam po trawę dla krowy i w takiej właśnie płachcie się je do domu przynosiło.....ach wspomnienia czasów które już nie wrócą;-)