Jeszcze o pajączkach

Tygrzyka pasiastego kiedyś już pokazywałam ,ale to było dawno.
Należy do krzyżakowatych ,kolista b.mocna sieć ma charakterystyczny szew wzmacniający.
Samica jest prawie 4 razy większa od jednolicie zabarwionego samca i niestety najczęściej zaczyna go pożerać już podczas kopulacji.
Tygrzyki obserwowałam 2 i 3 lata temu w ogrodowych malinach w Małopolsce ,było ich kilka ,wypasionych i z pięknymi sieciami.
W 2 ostatnich sezonach już ich nie widziałam.

halka 2016-10-18

Nie powiem abym je lubiła ale patrzę na nich jak na "koronkarzy":) ... i dzięki Tobie wiem,jak się nazywa to co i ja widziałam - a mianowicie szew wzmacniający.Pająk był trochę inny - chudszy ale też ciekawie ubarwiony.Twój tygrzyk śliczny! Jak znajdę swojego to pokażę.

wojci52 2016-10-18

Te tygrzyki to nie są nasze rodzime pająki tylko import z ostatnich lat, ale mocno się rozpowszechniły. Też je widywałem na działce...

wydra73 2016-10-18

re. Nie słyszałam żeby import ,ale faktycznie podobno coraz liczniejsze.
Tylko z moich malin uciekły.

orioli 2016-10-18

Uzupełniając to, co pisze Wojci - tygrzyki obserwuję nawet tutaj, w najchłodniejszej części Polski. Okazuje się, że nie ciepło a obecność owadów prostoskrzydłych (ich głównego pokarmu) jest dla nich najważniejsza. Te mądrości wyczytałam z atlasu.