Pięknie widać warstwowany flisz karpacki. Tej ściany nie ruszono ,stanowi granicę ,a u podnóża w wyrobisku , woda opadowa i spływająca z niedalekiego źródła ,utworzyły malowniczy ,czysty staw.
Kąpiele dozwolone ,ryby są ,na własne uszy słyszałam i widziałam.
Czego więcej potrzeba dla czynnego wypoczynku! Dróżek we wszystkich kierunkach jest tyle ,że samo rozpoznawanie terenu stanowi atrakcję.