Oto kolejna - mogą ją pamiętać starsi łodzianie, służyła wiele lat po wojnie. Mało kto jednak wie, że przed wojną znajdowała się w tym właśnie budynku żydowska łaźnia rytualna dla kobiet tzw mykwa. Bardziej obeznani z zasadami jakim podlegają mykwy, powiedzą: jak to, przecież nie ma tu rzeki czy choćby strumienia, a mykwy stawia się nad bieżącą wodą! Obecnie nie ma, ale kiedyś była - przepływał tędy niewielki strumień bez nazwy, dopływ pobliskiej Łódki - widać go na XIX wiecznych planach Łodzi a ponadto zachowały się opisy jak to po większych opadach wylewał, czyniąc pobliskie ulice nieprzejezdnymi!
Gdy w końcu łaźnię zlikwidowano, miał tu tymczasową siedzibę teatr studencki77, a ostatnio można tu tanio przenocować.
olgad 2014-12-05
Czytam, czytam :)
Napisałes, że można tu tanio przenocować, więc i zapytałam, czy to jest hostel
halka 2014-12-05
Zamiast pokoi z wannami są teraz pokoje z łóżkami:)że jest tu tanio,można już przeczytać na drzwiach wejściowych.
wydra73 2014-12-05
Kopuły ,jak należy stylizują budynek.
re.Jak to było ?....aby język giętki powiedział wszystko co pomyśli głowa ".Zniekształciłam mistrza ,ale zachciało mi się uczepić nieprecyzyjności .
Chyba nie uraziłam ?
Hej !
hellena 2014-12-05
Pamiętam tą łażnie,ale nigdy tu nie byłam bo miałam bliżej do tej na Rzgowskiej,a nie wiedziałam,ze tu teraz hotelik jest.Jak zwykle bardzo ciekawie opowiadasz o tych dawniejszych czasach.Pozdrawiam:)
elza100 2014-12-05
Dobre ,stare budownictwo ..i opis ciekawy ..Dobranoc i udanego weekendu Ci życzę :-)
bajka1 2014-12-06
W budowli okazałej. Lata temu tutaj też były takie, miejsce łaźnie. Można było za grosze skorzystać. Znowu piszesz bardzo ciekawie i pięknie promujesz swoje miasto. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
orioli 2014-12-06
Lubię takie odgrzebane historie.
Kopuły nadają uroku, szkoda tylko, że grafficiarze zostawili już swój ślad.