[37600738]

…dziś śniło mi się, że jestem tokarką. Tkwiąc tak, zabetonowana w obecnej rzeczywistości, ciężko mi było na piersiach, ale gorsza myśl przyszła. Co stanie się z nami, ludźmi, z naszym całym dorobkiem humanitaryzmu kiedy na naszej planecie wylądują Obcy i pierwszymi Ziemianami z jakimi się spotkają okaże się stado krów. To bolesne i jakże niesprawiedliwe ale dość możliwe, bo i pośród nas, ludzi wykształconych i ogólnie ogarniętych takie stada są, rozwijają się i często przewodzą w swoich środowiskach. Pocieszyłam się tylko tym, że świnie nie chodzą po łące. Wtedy się obudziłam. Ulga!
Za chwilę wybory, na szczęście mam głos, jest wpływ na to, aby nas nie spotkali jacyś obcy, choćby spoza naszych granic, i nie zobaczyli jako stada krów bez własnego zdania a tym bardziej jak jakieś świnie z obory, a tylko tych co znają Platona, wiedzą co zrobił Kopernik, Maria Skłodowska-Curie i czują muzykę Chopina.
Polska to piękny kraj, który zna realne zdobycze europejskiego humanitaryzmu i nie zatraćmy tego w niedzielę.
https://www.youtube.com/watch?v=ULUAxyQWeTY

(komentarze wyłączone)