Miki oczywiście zaległ pod łóżkiem. I kto mu postanowił potowarzyszyć w niedoli? ;)
(Małe łaciate trochę chore. Byliśmy już u wet. Jak nie urok, to... W chałupie mam sufity podwieszane, to nawet powiesić się człowiek nie ma jak... Zatem będę żyć.)
dodane na fotoforum:
atiseti 2013-06-16
dobrze że nie jakaś wirusówka, wydobrzeje ....
a pod łóżkiem w takim towarzystwie też jest fajnie :))))
puszek 2013-06-16
Tak się zastanawiam, co oni we dwoje tam pod łóżkiem robią........hmmmmmm.
Pysie tulisie......żadnych chorób, bardzo proszę ! Limit Tuniax już wyczerpany......kłopoty i choróbska a kysz !
kromis 2013-06-16
czyli wszyscy przezyli.
Lara, wystarczy juz tej sr****i ;)
u nas Malina ma obdarty nos....i winnego brak.