Dziś nadszedł TEN dzień. Niestety, musiał w końcu nadejść. Zbliżał się nieuchronnie.
Dziś już MUSZĘ to zrobić. Trudno. Dziś zbratam się z wrogiem publicznym numer jeden.
Dziś wyciągnę...
(...w tle muzyka z \"Psychozy\"...)
...ODKURZACZ.
(Słowo daję, żwirku i kłaków nie mam jeszcze tylko w kawie.)
dodane na fotoforum:
kitkam 2013-06-16
podziwiak Cie za cierpliwość... ja odkurzam kilka razy dziennie, ale mam odkurzacz silencer, wiec koty sie nie boja :)
atiseti 2013-06-16
ja się zastanawiałam o co chodzi z tym odkurzaczem bo u mnie absolutnie koty nie zwracają uwagi a odkurzamy codziennie ......
no ale ja mam odkurzacz centralny i on nie warczy :))))
hellena 2013-06-16
Moja kiciunia zawsze nadstawiala się przy odkurzaniu i trzeba było ją też odkurzyć.Powodzenia.
ragata 2013-06-16
Mojemu Hasanowi mogłabym wciągnąć ogon do odkurzacza a jego nie rusza. Kitka Nikitka w jednym momencie znika... A jak wam poszło ???