(0)
Może najpierw o kotkach, jako że maluchy to mają pierwszeństwo: czarna koteczka znalazła kochający domek. Jest wielką pieszczochę i uwielbia gryźć swojego pana po uszach, szególnie gdy ten śpi.
Jej dwa bracia trafili do domu tymczasowego gdzie zostali adoptowani przez koteczkę, która je tuli, myje i bardzo kocha.
Zła wiadomość jest taka, że najprawdopodobniej zostały wyrzucone, ponieważ umieją bardzo dobrze korzystać z kuwety i cieszą się wręcz na jej widok.
Dobra wiadomość jest taka, że kotki są zdrowe i silne. Maja max 4 tygodnie.
Jeśli chodzi o Daisy.
Znów byliśmy zmuszeni zmienić weterynarza.
Niestety nasz poprzedni Pan doktor był bardzo miły ale nas zawiódł podając Daisy karmę której absolutnie nie może jeść ze względu na jej młody wiek oraz ciągły wzrost kości...
Obecny weterynarz już raczej na pewno pozostanie tym jedynym. Jeden z najdroższych, ale przy tym najbardziej obleganych weterynarzy we Wrocławiu a to o czymś naszym zdaniem świadczy.
Poza tym nie mamy zamiaru oszczędzać na naszej ukochanej Księżniczce.
Okazało się, ze Daisy schudła 2.5 kilo i wróciła do prawidłowej wagi !! Hurrrra !!
Wykryto u niej również alergię, na szczęście w lekkim stopniu, który nie przeszkadza jej znacząco w życiu.
Ponieważ nie wiadomo na co tak naprawdę uczulona jest Daisysława, dostała dietę eliminacyjną i za jakieś 6 tygodni będzie miała skośne oczy, bowiem w skład diety wchodzą między innymi: sezam, imbir, algi morskie i fasolka azuki :)))))
Pozdrowienia dla wszystkich, ale w szczególności dla tych, których interesuje los Daisy :)
dodane na fotoforum:
looolaa 2008-05-17
Mnie zastanawia mnie !!!!!! :D Cieszę się co do kotków i ja też mam dobrą wiadomość - Lorcia też już schudła, i po rozmowie z weterynarzem, ma już dobrą wagę :D Co do alergii - ważne żeby Daisysława zawsze była szczęśliwa, nie zależnie od tego czy ją ma czy też nie :)) A ja mam też smutną wiadomość :(( Jeden z młodych kanarków mojego taty uciekł, a jeden był też mój, boję się że to mój Rabuś uciekł :((
nukalad 2008-05-17
No dobra - nie zastanawiam się i piszę ;)
Jaką karmę poleca wet, by Daisy prawidłowo się rozwijała? Bo mój wet reklamuje rojal i innej nie uznaje, a Lady nie uznaje rojala. Więc jada domowe. Co jej jeszcze dawać? Jakie najlepsze witaminy i składniki mineralne, bo ona najchętniej by nic nie jadła, poza SUROWYM kurczakiem.
Pozdrowionka i miłego dzionka :)))
tenshii 2008-05-17
No więc tak Nuka. Royal to bardzo dobra karma, i jeśli podaje się psu karmę specjalną dla szczeniaków to OK. U nas natomiast chodziło to, że karma dla szczeniaków jest kaloryczna, a chodziło to, żeby Daisy schudła. Z tego powodu dostałą Royala dietetycznego. Problem tkwi w tym, że Royal nie pomyślał o zrobieniu diety dla szczeniaków i Daisy dostała karmę dla psów dorosłych, calkowicie już rozwiniętych, a to mogło jej zaszkodzić.
Obecny weterynarz powiedział, że można psa karmić gotowanym. Daisy dostała specyficzną dietę na bazie gotowanego ze względu na alergię.
Kazał nam tylko podawać witaminy o nazwie: Vitaminum E100 oraz Dicoflor30 ponieważ to jedne z niewielu witamin, które nie zawierają mleka w proszku, które jest niewskazane dla alergików lub psów podatnych na alergie
janoga 2008-05-17
Super z tymi kotkami , jest dobry uczynek :)
A los Daisy bardzo mnie interesuje przywiązalam się :)
mag55 2008-05-19
Uf kamień z serca.Daisy bardzo Cię pokochałam więc uważaj na siebie !!!!!!
Super,że kotki znalazły już ciepło i domy gdzie je kochają.!!!!
