Witam!

Dziś miał być dzień grzeczności...

ale nie wyszło..

trudno...

ja na tym nie straciłam... ;pp

dalej prowadzę mój bezinteresowny żywot...

chociaż w mniejszym stopniu taki jak w sob.

jedyne co mnie zadowala to, że nie jestem'

zagrożona z matmy...

wcinam paczkę michałków...

najwyżej bd gruba...

pff... jak i tak wszystko mi nie wychodzi?

co za różnica czy bd chuda czy nadmiar

tłuszczu bd mi się wylewał ze spodni... ;pp

obojętne mi wszystko...

Welina coś się do mnie pluje...

nie rozumiem jej dziś..

znaczy dziś na Gadu...

bo w sql było fajnie...

WoW! moje oznaka radosci!

"fajnie"

coś Marcelina jest na "zaraz wracam"

jakoś nie pisze...

i znowu dziewoja trafi na minutę grzeczności...

ale ona ma pecha...

zawsze nasze prywitanie zaczyna się od

"Witaj szanowna koleżanko!"

albo nie zawsze..

ZAWSZE to toksyczne słowo...

więc...

Ostatni raz jak z nią pisałam,

to właśnie w wymieniony wyżej sposób

się przywitałam z Marceliną [ lilion ]

Welina każe mi się pluć..

i kłamie że oplułam monitor...

a to tylko klawiatura...

co do mojej ostatniej notki..

twierdziałam że nikt jej nie przeczyta..

myliłam się..

10 osób obejrzało zdj...

a 3 jestem pewna że przeczytały...

mój pies śpi na moich rękawiczkach...

a ja się pluję z Weliną...

istnie ciekawy ten mój żywot!

a teraz coś o zdj...

pff.. zdj. żadne normalne...

bo bransoletki..

badziewnej i tak...

leżaŁA sobie...

i tam dalej to chyba Rex leży i Idefiks...

i jakiś Renifer...

wiecie co robiłam przez weekend?

grałam w Różową Pantere...

fenomen normalnie!!

a wiecie że mój pradziadek to Władek był?

pff... a teraz takie pytanie do mnie...

-Jak sądzisz, do kogo ty to mówisz?

[ chwila namysłu ] -Yyy... dla siebie...

-A kim ty jesteś?

-Zerem...


no ;]

wgl piepsze jakieś farmazony...

aa zapomniałabym...

AZS Koszalin wygrał z Energą Czarni Słupsk..

86-73 ^^

wiedziałam że te Cioty przegrają...

EJ?

czy uważacie za normalną rozmowę, romowę

o pijącym dziadku i alkoholiczce babci?

bo dziś na matematyce prowadziłam inteligentą

rozmowę z Piotrem...

ochh...

aaa...

i jaszcze taki szyfr na koniec...

D.N.M.O.T.Z.Ż.Ż.W.W.K.A.N.C.D.K.C.B.

;]

kto rozszyfruje?


















Rzegnam!







SmoQ