[28444270]

no i nadszedł ten dzień, w którym zaczynam prawdziwe, dorosłe, studenckie :D życie. 4 najlepsze lata mojego życia na jednym suficie właśnie przechodzą do historii. spakowałam cały mój dorobek życia i liczę, że nie będzie jutro dużo ludzi do Trójmiasta na 16:15, bo chyba moje tobołki będą biegły za pociągiem. cieszę się, że spotkałam tylu fantastycznych ludzi, bez których nie byłoby tego zapełnionego sufitu. dziękuję wszystkim i każdemu z osobna. nawet pomieściły mi się słoiki. pęka mi serce na samą myśl, że Was wszystkich tutaj zostawię. ale liczę na to, że w przyszłym roku spotkamy się wszyscy w Gdańsku, tak jak od czasów gimbazjalnych planowaliśmy. będę trzymała kciuki za moich kochanych maturzystów, którzy są na etapie wybierania tematów prezentacji. i będę tęsknić, bardzo. no za kim, jak nie za Wami? dobra, czas rozpocząć nowy rozdział w życiu. jak to mówiłam, 2014 rokiem zmian. no to nieźle pozmieniałam (y) :D
dziękuję za fantastyczną nockę u Lemona cioci w ferie, jak jeszcze byliśmy młodzi i zaczynaliśmy dopiero naszą karierę w szkołach średnich. za 16-stkę Ryka, za głupie #selfie, kiedy nawet nie używało się jeszcze tego słowa u Norberta po grillu z okazji końca świata. za wszystkie szaszłyki, skrzydełka, cycki kurczaka, kiełby, przegenialne sałatki, udka, kiszki ziemniaczane. za grilla rozpoczynającego wakacje w 2011 roku. za sylwestra u mnie w 2011. za bal gimbazjalny. za wycieczkę w Bieszczady i #selfie na szczycie. za powrót do domu spod remizy w kolejnego sylwestra u mnie. za najlepsze obiady w Tychowie part 2. za #selfie, jak Klimka i Endżi zgonowały. za zdobywanie szczytów z moją mamą. za kręgle wieki temu. za niebieskie języki podczas kolejnego z rzędu ognisko-grilla rozpoczynającego wakacje u mnie. za majówkę u Leśniaka. za #selfie z Endżi 18-stki. za prezenty na 16-stkę. za pierwszego wspólnego grilla u Lemona. za nockę w namiocie u Leśniaka. za Warszawę z Generałem. za Tychowo i \"sesję\" na starym młynie. za szampana w drugiego sylwestra u mnie. za jeżdżenie skuterami i motorem oraz puszczanie muzyki z radyjka. za 17-stkę Lemona i frytki. za park golasów w Norwegii. za Ryka w legginsach. za poziomki. za zdjęcia typu wieża debili na grillu rozpoczynającym wakacje u mnie. za bicki Norberta i Lemona na 16-stce Ryka. za karaoke u Leśniaka. za #selfie na niemieckim. za chill na pomoście, gdzie nikt nie miał pojęcia gdzie znajdują się czyje kończyny. za #selfie z Leśniakiem w najlepszej łazience cioci Lemona. za kurki w Tychowie. za Warszawkę i #selfie w Złotych Tarasach. za Lemona w różowej bluzie, nie, jednak za to nie dziękuję. za Ryka nadzorującego grill na nocce u niej. za budowanie wież z pudełek po B-smartach. za Leśniaka w czapce z lisa. za najgorsze zdjęcie ever na torach. za głupie zdjęcia z Tychowa part 3, bo nie było żadnych zdjęć. za zlot militarny. za melanż u Oli w babskim gronie. za 17-stkę Norberta i zdjęcia przed naszym pałacem. za #selfie podczas wfu. za zdjęcia w Klimki aucie. za \'Ej pada?\'. za kręgle, gdzie wszystkich raził blask bijący od Leśniaka. za bombki w Forum. za kanapkę na Ryka 16-stce. za wycieczkę krajoznawczą po Wyszeborzu. za plejasy na torach w majówkę. za domówkę u Leśniaka. za szampany na sylwestra. za zdjęcia w lustrze Leśniaka. za grupówkę w Krakowie. za nieogarnięte zdjęcie na górce w Tychowie. za wieżę Eiffla taty. za lisa. za Świnoujście. za słodziaków nad jeziorem podczas grilla z okazji końca świata. za 18-stkę Klimki. za podróż pociągiem do Tychowa, kiedy Ryk dostała mandat i musieliśmy iść 5 km z 82364239 torbami. za wiewiórkę z Łazienek. za blok na Mroczkiewicza. za precle w Krakowie. za krewetki. za WOLFa z Omegle. za biznesmanów opijających kolejny biznes. za słodkie #selfie z nocki u Endżi. za Holmenkollen. za zdjęcie z Rykiem gdzieś w Manowie. za mycie zębów w Tychowie. za gościa z Norwegii. za pierwszą wizytę Cygana i Endżi. za napaloną Endżi. za foto rodzinne +pies z Ryka 16-stki. za zdjęcie na kozaków z ogniska u Leśniaka. za grupówkę u Oli. za \'i woda\'. za upadek z huśtawki z Rykiem. za 18-stkę Pietna. za #selfie w TIRze taty. za karimatę na głowie. za moją 18-stkę. za żabki. za palenie shishy w Tychowie. za Kopę Kondracką. za zupki chińskie w Tychowie. za kraba. za 18-stkę Oli. za parasolkę w Tychowie potrzebną po fakcie. za Francję. za #selfie z 18-stki Lemona. za budowlańców-robotników z kopalni. za zdjęcie z Milenką. za grzanki. za sylwestrową przeróbkę Leśniaka. za słodkie zdjęcie typowo rodzinne z Lemona 18-stki. za rozgwiazdy z Norwegii. za studniówkę. za 18-stkę Cygana. za dzióbki w Krakowie. za gofry w Kazimierzu Dolnym. za parasol zimą. za elegancką piżamę Świątka. za chlanie z Leśniakiem. za Endżi fotografkę na domówce u Leśniaka. za zdjęcie z Emilką moją mordą. za 18-stkę Norberta. za zdjęcie na tle jodły. za urok parku zimą. za zdjęcie z ręcznikiem u Ryka. za #selfie z papryką. za Łazienki. za Ibizkę. za dzień nauczyciela i browara przed apelem. za Smerek. za Cygana stającego na głowie. za Gdynię Główną. za mąkę. za Toruń. za zdjęcie z moją babcią na mojej 18-stce. za #selfie przed jakimś spoko LO w Gdańsku. za rodzinne spożywanie alkoholu wysokoprocentowego. za wagary w maku. za \'Tam na Mielno\'. za jedno ładne zdjęcie ze studniówki. za Ingę. za zdobywanie szczytów w Bieszczadach. za zdjęcie z Leśniakiem. za zabraknięcie złotówki we Freshmarkecie. za mój 18-stkowy tort. za pociągi. za miny srających kotów. za sylwestra w rodzinnym gronie. za wizytę w kopalni. za wigilie klasowe w ekonomie. za Poznań. za mega zabawy na materacu. za mąkę koks. za fontanny. za fakultety z WOSu <3. za miasto doznań. za 18-stkę Ani. za nockę na plaży. za wszystkie fabryki cukierków. za oglądanie dziwnych horrorów. za żabę z Torunia. za zdjęcia w szkole. za Kraków. za 58786539 #selfie z Lemonem. za 18-stkę Ryka. za szyszki. za wszystko.