Neon.po

Neon.po

pobawiłam się tylko troszkę w jakim Picniku. neon mnie urzekł, więc oto jest. ;P

kolęda była. Ksiądz nagle nabrał poczucia czasu. szok, że szok.

aktualnie prowadzę wojnę z mamą. niestety, początkowo jestem na pozycji przegranej, muszę szybko coś wymyślić, bo nie znajdę się jutro w Grzybnicy. ;/ ale jest zabawna, że mam jechać busem, nie wiem o której, nigdy nie jechałam takim i busy teraz przeraźliwie się spóźniają, nie ma co im ufać. -.- ona chyba sobie ze mnie żartuje. -.-

mam ochotę na coś, czego nie ma w domu.



Szmok.

ps. jakby co humor mi nie dopisuje. jestem zła. ha, przypomniało mi się dziś tyle fajnych rasta rzeczy... ;)

aiooo

aiooo 2010-12-27

kosiarka rasta ?:D

dodaj komentarz

kolejne >