Kiedy pytajo mnie...

Kiedy pytajo mnie...

Przypomniałem sobie zabawną dyskusję garnkowego kretyna, znanego z tego, że na niczym się nie zna, choć usiłuje sprawiać wrażenie, że wie wszystko, z podobnym jemu głupkiem. Obaj szydzili z użytkowników aparatów kompaktowych i nakręcali się wzajemnie gloryfikując DSLR-y. Z każdego zdania wypływała ignorancja, ale obaj kolesie puszyli się sypiąc nazwami marek i modeli. Ciekawe było to, że żaden z nich nie miał we własnej galerii żadnego dobrego zdjęcia.
Piszę to pod zdjęciem zrobionym tanim aparatem kompaktowym o przeciętnej optyce i matrycy. Fotka z butów nie wyrywa, ale gdyby dać tym ciulom najwyższej klasy sprzęt i tak niczego lepszego by nie zmajstrowali.
Ot, taka refleksja przy testowaniu ''taniej małpki'' , jednej z tych wydrwionych przez ''fachowców'', ku pocieszeniu ''pstrykaczy'' ;)

anila

anila 2017-04-30

Lumiśkowa Luna ? :)

asiao

asiao 2017-05-01

100%racji i b. dobry Ksiezycek :)

ania30

ania30 2017-05-01

super zdjecie, jak zwykle podziwiam :))

jaktak

jaktak 2017-05-01

Księżyc pięknie oświetla ciemny las, ale ogólnie to nic na nim nie widzę...; D

amarea

amarea 2017-05-01

:))

nextday

nextday 2017-05-02

eeenooo to nie tak źle.
są na tym świecie ludzie znani, z tego że są znani ;-)

semigod

semigod 2017-05-02

E,no pewnie,jak na aparat niewiele większy od pudełka papierosów, to całkiem przyzwoicie wyszło :)

dodaj komentarz

kolejne >