MĘŻCZYŹNI I OJCOWIE
Gdy słucham tego, co dociera do mnie z dalekiego świata, słyszę strzały, huk bomb, płacz umęczonych ludzi, kobiet i dzieci. Słyszę, jak ogromne groby otwierają się i zamykają nad niezliczoną rzeszą bezbronnych istot. Słyszę, jak cała natura płacze i użala się nad taką ilością bezsensownych zniszczeń.
I widzę, że stoją za tym mężczyźni, którzy wyszukują na mapie cele ataku bomb, anarchiści pragnący dokonać przewrotu w społeczeństwie, mężczyźni w białych kitlach reprezentujący przemysł chemiczny, mężczyźni reprezentujący naukę, pieniądze i technikę, mężczyźni uwieńczenie stworzenia. Toż to drwina! Niewiele słyszę o mężczyznach jako ojcach. Jedynie gdy z okazji Dnia Ojca można coś na tym zarobić, zdobi on przez parę dni okna wystawowe.
W rzeczywistości jednak ojcowie są bardzo mało cenieni. A mimo to są jedynymi mężczyznami mającymi znaczenie dla życia, radości i miłości na tym świecie. Są fundamentem i dachem domu tego świata, w którym matki troszczą się i jego barwę i ciepło. Ojcowie poczynają i chronią życie. Być ojcem to być portem, oparciem dla małych, słabych ludzi. Raz w roku podarować mu krawat to dla ojca zbyt mało. Lepiej jeśli częściej obejmie go para ramion lub małych rączek, da mu to o wiele więcej niż wszystkie krawaty świata.
1 czerwca
bozka50 2011-06-01
Ślicznie :)))
Pozdrawiam cieplutko
życząc kolorowych snów
mazurka 2011-06-02
Ja już nie mam ojca.Ale moje dzieci maja i myślę,że mało go doceniają.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
mootyll 2011-06-02
Ale słodki aromat u Ciebie ach ...przyjemnego popołudnia życzę:)
agika71 2011-06-02
Wygląda prześlicznie :)))
Miłego popołudnia Agnieszko :)
slonko6 2011-06-12
Uwielbiam piwonie, to po jaśminie, konwaliach, bzie i astrach jeden z moich ulubionych kwiatów. A co jeśli ojciec nie jest portem i oparciem dla swoich dzieci?