Największa artystyczna produkcja na polskim rynku fonograficznym. Wydarzenie bez precedensu na świecie.
NATALIA KUKULSKA & Sinfonia Varsovia - "CZUŁE STRUNY"
Artystka powraca w wielkim stylu, w towarzystwie wybitnych muzyków oraz dzieł Fryderyka Chopina.
W nagranie albumu "Czułe struny" zaangażowanych było twórczo i wykonawczo blisko 100 osób!
NATALIA KUKULSKA śpiewa profesjonalnie od ósmego roku życia. Jest córką Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego.
Uchodzi za wykonawczynię, żądną muzycznych wrażeń, oraz perfekcjonistkę. 44-letnia piosenkarka do tej pory wydała 16 albumów, głównie w stylistyce popowej.
Album "CZUŁE STRUNY", który ukazał się 28 sierpnia 2020, to siedemnaste wydawnictwo Natalii Kukulskiej.
Wybrane dzieła Fryderyka Chopina po raz pierwszy zostały tutaj opracowane w formie utworów symfonicznych, do których powstały teksty. Kompozycje otrzymały nową, wielowarstwową oprawę, dzięki pięciu znamienitym kompozytorom i aranżerom: Pod batutą Pawła Tomaszewskiego, zabrzmiała najlepsza polska orkiestra - Sinfonia Varsovia. Obok orkiestry, pojawili się wspaniali muzycy jazzowi. Dodatkowym zaszczytem był gościnny udział w sesji nagraniowej wybitnego pianisty, Janusza Olejniczaka, którego wykonania Chopina ceni cały świat.
Jednym z pretekstów do powstania albumu był jubileusz 210. urodzin Fryderyka Chopina, który przypada w 2020.
"Dotykamy muzyki Fryderyka Chopina, niezwykle kunsztownej i pomnikowej. Na pewno wymaga to odwagi, ale jeżeli w muzykę wkłada się całe serce, profesjonalizm, i spotykają się ludzie o takich wrażliwościach i talentach, jak moi goście, może z tego wyjść coś pięknego, nowego, a zarazem przypominającego nam o wielkości pierwowzoru" - mówi Natalia Kukulska (kulturalnysklep.pl)
https://www.youtube.com/watch?v=R0OtzzL_gH4
maska33 2020-09-17
Tak pięknie,bo całość tak.... po polsku.
To już kolejna,tak nietuzinkowa aranżacja Pawła Tomaszewskiego w Jego karierze..
Pozdrawiam;-)
ialchea 2020-09-17
Artystycznie:).
comitak 2020-09-21
Kwiat z baśni,którego Czarodziej wyczarował i mu administrował.To nic mi cynii nie przypomina,bo to jakby nieziemskie cudo:)
(komentarze wyłączone)