Niebo w maju błękitne,
świetna pora zatem,
by się na randkę wybrać
z pięknym lwem Dukatem.
Pewnie koteczek tęsknie,
wypatruje oczy,
czeka , kiedy do ZOO,
Puszek wreszcie wkroczy.
Lwia ta królewska postać
czysto wykąpana,
a grzywę wielką szczotką
czesze już od rana.
Biegnę więc wystrojona,
prosto od fryzjera.......
a tęsknota me serce
po prostu rozdziera.
Czekam na powitanie........
Podrapię za uszkiem !
co usłyszę, gdy spotkam
się z rudym sierściuszkiem ?
- Widzę Cię, widzę Puszku !
Stoisz właśnie tam.....
i aż mi ślinka cieknie.
Podejdź bliżej.........MNIAM !
dodane na fotoforum:
mjilkow 2015-05-19
Kosmetyka ?
mariol6 2015-05-19
Czy to po obiedzie tak się Dukat oblizuje? ;-)