(14)
Pewnie jesteście ciekawi, co to za ważne decyzje miały dzisiaj zapaść i jak to się potoczyło........otóż owe decyzje zapadły już wcześniej - za moimi plecami, tylko ja oślica, niczego nie zauważyłam. Od 7 lat pracowałam w pewnym biurze, wypożyczana na wciąż odnawiane umowy. Ponieważ byłam chwalona, jestem kompetentna w tym, co robię, uważałam , że wszystko jest ok. Agencja pracy tymczasowej, będąca moim właściwym pracodawcą też nie miała zastrzeżeń. Ostania umowa była podpisana do 31 12 2015 r, czyli luz i pełne zadowolenie.
A tu nagle..........zaczęły się jakieś wydumane pretensje , intrygi i donosy. To ja powtarzam - oślica - zaczęłam się jeszcze bardziej starać, bałam się pomimo choroby iść na zwolnienie, przeżywałam i dociekałam, co jest grane. Aż szef biura , czyli mój dzierżawca, zniecierpliwił się i po prostu , w środku tygodnia i w połowie miesiąca wystawił mnie za drzwi - dosłownie !!! - i do dyspozycji kadr, tak z momentu na moment.......
Okazało się, że ktoś za mój pół etacik wziął kaskę do kieszeni. W godzinę zjawiła się cudnej urody dziewica, która choć posiadająca już pracę, zapragnęła mojego miejsca..........gdyż mieszkała kilka pięter wyżej, w tym samym bloku, co biuro.
Mnie - oślicy, która nie pamiętała, że miejsce pracy też jest towarem, pozostaje olać sobie takie parszywe układy i szukać nowej roboty
Jeszcze nigdy nie było, żeby jakoś nie było.....chociaż na razie jestem na urlopie bezpłatnym........takie życie
dodane na fotoforum:
katif 2014-01-27
dobre:)
stif56 2014-01-27
Sorrryyyyyyyyyyyy...taki jest tzw.rząd
hellena 2014-01-27
To strasznie smutne co piszesz,okazuje się że najpewniejszy dochód to teraz emerytura.Serdecznie współczuję Ci Puszku.
kot63 2014-01-27
Może nie w temacie ale na wesoło
Osioł i oślica
Osioł zaprosił raz oślicę
Na rajd przez dzikie okolice.
Oślica się zgodziła chętnie
I wystroiła się odświętnie.
Wybrała najmodniejsze stroje,
Żeby pokazać wdzięki swoje.
Nie przyszło jej do oślej głowy,
Że to nie bal karnawałowy.
A tu dokoła groźne knieje,
Grobla się pod nogami chwieje,
Jak okiem sięgnąć – trzęsawiska.
Oślica była płaczu bliska…
Rzekła więc nasza elegantka:
– Cóż to za nieprzyjemna randka.
Pan najwyraźniej zakpił ze mnie,
Już ja się panu odwzajemnię!
Osioł skwitował to zgryźliwie:
– Bardzo się pani słowom dziwię.
Czyż nie jest miło w takiej głuszy,
Gdy nigdzie ani żywej duszy?
Nieczęsto nam się przecież zdarza
Nie słyszeć nawet gospodarza…
Ona odparła mu wyniośle;
– Co ty wyplatasz, głupi ośle?
Oczekiwałam wielkiej frajdy,
Bo już sprzykrzyły mi się rajdy
I towarzystwo niedorajdy.
Myślałam więc, że na wyprawie
...
magtan 2014-01-27
Cholera jasna i psiakrew!!!! Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak to czytam!
Zgadzam się z Bourget, otworzy się coś innego!
kot63 2014-01-27
cd.
Trochę rozerwę się, pobawię.
A tu, nie dość, że się wybrudzę,
To jeszcze się na śmierć zanudzę…
Pomyślał osioł: ”Dosyć tego!
Trzeba mi było iść z kolegą”.
Rzekł zaś: – Chce pani mocnych wrażeń?
Żegnam i życzę spełnienia marzeń…
lilka13 2014-01-27
straszne puszku, kiedys dawno temu wyrzucili mnie z parcy bo moj ojciec byl za granica, myslalam naiwna, ze takie czasy juz minely, olej !!
piwolub 2014-01-27
@stif56......tak jest !
Niech zaczną rządzić osły z PiS :)))))))))))))
*sorry, nie mogłem się powstrzymać.
aklah 2014-01-27
sorry taką mamy pogodę.........................nas olewają- nie mamy rządu--------------- dlaczego tak jest-widac na wyborach albo nie ma frekwencji-albo jest drugie dno do głosowania..............
madusia 2014-01-28
Wspolczuje Ci Puszka ogromnie. Takie "kopniecie w tylek": bez powodu, bardzo boli, ale mam nadzieje, ze sie wykaraskasz z tego szybko.
rozi09 2014-01-28
Różyczko ręce opadają..........
Nasz kraj coraz częściej rozczarowuje mnie!
Na każdym kroku uczciwi ,solidni ludzie dostają kopa w tyłek.
Liczą się układy,układziki.
Nie opłaca się teraz być uczciwym i rzetelnym lepiej kombinować.
Mój mąż też za uczciwość stracił pracę .Teraz tyra za marne grosze....
Jakby trzymał buzię na kłódkę i pozwalał kraść współpracownikom to siedział by nadal w ciepłym zakładzie i zarabiał przyzwoicie.
Życie.....gorzka pigułka którą trzeba przełknąć albo poddać się.
dyhaa 2014-01-29
http://www.wywrota.pl/db/mp3/2222-pollenwood-none.html
Piszę do tego tekst. Sorry, że tutaj, ale wiadomosci nie mogę do Ciebie wysłać. Pozdrawiam:)
