Jeśli ktoś chciałby tu zamieszkać, będzie się cieszył ciszą i spokojem przez większą część roku. W okolicznym lesie mieszka sporo zwierząt. Tutaj fotografowałam sóweczkę, uganiałam się na próżno za zimorodkiem, a kiedyś spotkałam na leśnej drodze rodzinę jarząbków.
Mankamentem dla niektórych może okazać się kilkunastokilometrowa odległość do miasta, konieczność palenia w piecu no i obsługa śluzy, bo w tym domku mieszka śluzowy.
Prawie wszystkie zabudowania przy śluzach kanału, od Augustowa w stronę granicy z Białorusią, noszą cechy stylu zakopiańskiego.
andaba 2023-10-02
Ale śliczny ten domeczek, no i tyle atrakcji.
Jezeli jest wakat, to ja chętnie, ale to pewnie nie takie proste...
bourget 2023-10-02
cudo!!! palenie w piecu? marzenie! rany...samochody wszyscy juz chyba maja, to co to za problem te pare km...
piotr69 2023-10-03
Przed kilku laty nocowałem w Płasce i zwiedziłem wszystkie śluzy na kanale po polskiej stronie nawet tą w Rudawce. Niezapomniane wrażenia, cudowne miejsce.