Zdjęcie jest z początku maja. "Moje" dudki chyba już karmią pisklęta. Muszę je odwiedzić.
mpmp13 2021-06-01
U mnie tylko przypadek decyduje o spotkaniu dudka . Nie mają swoich stałych terenów. .Ktoś im co chwilę "zniszczy" ,zabuduje itp.
orioli 2021-06-01
Re Lilka: wiem dokładnie, gdzie mieszka ta para, którą niedawno pokazywałam. To dziupla w starej wierzbie przy polnej drodze. Dwie inne pary dudków pokazywały się w okolicy swoich poprzednich "lokali". Szkopuł w tym, że zbyt wiele osób tam się kręci i nie chcę dodatkowo stresować ptaków.
wydra73 2021-06-01
Ucharakteryzować się trzeba na pracującego tubylca- grabie, wiadro w dłoń, aparat w szmatce i dudek się nie zorientuje.
halka 2021-06-02
Piękny....ja mogę tylko pozazdrościć gdyż nie było mi dane zobaczyć tego ptaka w realu.