Dziś solidniejsza porcja zdjęć, ale nie bez przyczyny.
Nie każę Wam zgadywać, co przedstawia fotka, bo sama nie trafiłabym z odpowiedzią nigdy w życiu.
To liście eukaliptusa, odbite na wełnianej tkaninie. Takie prace mogłam podziwiać w czasie warsztatów, które prowadziła p. Anna Strumiłło.
Nie wiedziałam, że można z pomocą roślin i specjalnej techniki, tworzyć przepiękne wzory na tkaninach.
wydra73 2019-06-29
Dzięki za wszystkie wyjaśnienia. Interesujące zajęcie, ale albo raz jako eksperyment, albo wejście głębiej i specjalizacja w wytwórczości.