Trzy sójki osaczały krogulca, co chwilę próbując wypłoszyć go z ogrodu. Jakiś czas ignorował je albo odpierał ataki, w końcu odleciał bez śniadania.
wydra73 2018-03-20
Jestem po stronie krogulca skoro był ofiarą, a gdyby cudem sójkę chwycił też bym nie płakała.
halka 2018-03-20
Spryte sójki...przegoniły krogulca.
wojci65 2018-03-20
Sójki nie dają sobie w kaszę dmuchać!
kromis 2018-03-20
Jak do parku przylatuje jastrzab to wrony szaleja i zawsze znajda sie z 2-3 co go eskortuja ;)
mpmp13 2018-03-21
To on już nie poje dzisiaj w tym miejscu . Ostrzegły wszystkich.
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]