Zabawa w kotka i myszkę z kobczykami.

One na drutach to w lewo to w prawo , ja po łące za nimi. Wodziły mnie za nos. Statyw został w domu, a kij nie spełnił pokładanych nadziei :-)

mpmp13 2015-09-21

Witaj Basiu .To wszystko z miłości dla nas i garnka.Hi,hi.Co się człowiek na gimnastykuje .A to z kolei dla zdrowia.Buziaki ślę.

czes59 2015-09-21

Rewelacja! uwielbiam takie zdjęcia od kuchni. Prosze o jeszcze.

bourget 2015-09-21

no tak, bieganie z takim sprzetem i statywem raczej niemozliwe;)

andaba 2015-09-21

:)

waldi56 2015-09-21

Fajne jak fotograf, zostaje złapany w kadr ... pozdrawiam :)

hellena 2015-09-21

:)))

jasta 2015-09-27

Pozdrawiam serdecznie. :))