znów przerwał kolację......ale ja skutecznie udawałam "drzewo"!Hi,hi..choć zmarzłam ,stałam nie ruchomo....bałam się oddychać......Było warto!
czes59 2011-02-19
Fajna seria, to miałaś przeżycia. Mnie ptaki też dostarczaja niezłej porcji adrenaliny.