Idą święta!

Wycinanka naklejona na papierze.
Średnica koła ca 58 cm.
W Wielkiej Brytanii durnowaty szał ustrajania wszystkiego trwa już mniej więcej od połowy listopada. Co zadziwia - natychmiast po świętach, najdalej po Nowym Roku wszystko znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Boże Narodzenie w ogóle nie ma tu religijnego charakteru. Na carols składają się zarówno kolędy (najbardziej popularna to "O Come, All Ye Faithful" czy "Cicha noc"), jak i durnowate, dziecinne rymowanki (np. The Twelve Days of Christmas) czy "Rudolf, czerwononosy renifer". Nie ma pasterki tylko wieczorna msza w Christmas Eve, niezbyt licznie uczęszczana. Brtyjczycy urządzają świąteczne PARTY, często w pubie. Drugi dzień świąt to Boxing Day, w ogóle nie ma charakteru świątecznego ale jest to bank holiday, dzień wolny od pracy, kiedy tubylcy oddają się szałowi zakupów (obniżki w ten jeden dzień są wielkie).