Taka piękna historia, czyli rzecz o przebojowej karierze.

Taka piękna historia, czyli rzecz o przebojowej karierze.

Od jakiegoś czasu tak mam, dysponując z wiadomych Wam powodów nadal większą ilością wolnego czasu, jak dziś, że przy smakowaniu kawy wracam w czasie przeglądania internetu do zdarzeń dawno już przebrzmiałych (jak to domorosły historyk) i jeszcze raz, tym razem chłodnym okiem spoglądam na przebieg zdarzenia, wyławiając pomijane wtedy przeze mnie tzw "smaczki"...

Jednym z takich smaczków jest historia sprzed pięciu lat, ale także sprzed miesiąca , która ma dziś swój dalszy ciąg.

Ujawniona korespondencja pochodzi z 17 października 2019 r.

To cztery dni po wyborach parlamentarnych, w których Olga Semeniuk bez powodzenia ubiegała się o mandat posła.
Startowała z 12. miejsca listy PiS w Warszawie i zdobyła blisko 2,2 tys. głosów.

Jej plan był niezwykle sprytny, co i niestandardowy.

Otóż skierowała swoją kampanię do Polaków za granicą, którzy mają możliwość głosowania (uwaga!) jedynie na kandydatów z listy warszawskiej.
Skorzystała nawet z luki prawnej i razem z Michałem Dworczykiem w okresie (uwaga!) ciszy wyborczej, poleciała do Chicago, gdzie rozdawała ulotki przed jednym z lokali wyborczych.

Jednak i to, do upragnionego osiągnięcia sukcesu okazało się niewystarczające, za to kosztowne..
W e-mailu, ówczesna warszawska radna, zdesperowana niepowodzeniem oraz stanem finansów, panna Semeniuk napisała (jakże skromnie!) do Michała Dworczyka:

"Zgodnie z rozmową, dla mnie jedyną opcją przetrwania w polityce samorządowej jest (uwaga!) : Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju".
W dalszej części oznajmiła, w której części resortu sprawdziłaby się najlepiej.

"Działką dla mnie, którą uważam za możliwą do udźwignięcia są fundusze europejskie, w jednostkach samorządu terytorialnego" - dodała.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk odpisał jej tylko:
"Działamy !".

I tym sposobem , Olga Semeniuk została wiceministrem rozwoju, już nieco ponad dwa miesiące później.
Powołano ją na to stanowisko 2 stycznia 2020 r.

W resorcie pracowała do końca 2023 roku, w międzyczasie (26 listopada 2022 ) wychodząc za mąż za wiecznie zapracowanego (to wg relacji TVP Info-) ówczesnego wiceministra finansów-Piotra Patkowskiego.

Dodatkowo, w sierpniu, została pełnomocnikiem rządu ds. małych i średnich przedsiębiorstw.
Następnie do opinii publicznej przedostała się informacje o jej wyborze na przewodniczącą Rady Polskiej Agencji Kosmicznej.
Prawdziwa kobieta-rakieta!

Już raz , opisałem tę jej historię w swoim fotoblogu.
Tu muszę wtrącić, że jej nazwisko stało się głośne, odkąd zaczęła koordynować projekty popularyzujące historię tworzoną przez IPN:
„Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym” i „Strażnicy Narodowej Pamięci”, a w tym czasie gdy wiceministrem Obrony Narodowej, za czasów Antoniego Macierewicza, był były harcerz- Michał Dworczyk.

Teraz nadszedł czas na kolejny rozdział.
Posłanka PiS Olga Semeniuk-Patkowska postanowiła wystartować do Europarlamentu.
W mediach społecznościowych pochwaliła się kandydaturą i zaprezentowała swój baner.
Na nim widnieje taki oto napis:

"Unia potrzebuje przedstawicieli bez braku kompleksu polskości i z siłą realizacji polskich interesów" - napisała polityczka.

Semeniuk o ........... braku kompleksu ......polskości?
I wszystko jasne.

Od kwietnia tego roku, pani Olga Semeniuk rozpoczęła ostrą i kosztowną (medialnie) agitację za wybraniem jej do Parlamentu Europejskiego.
Mnóstwo bannerów i plakatów.
Nie dziwię się.
W województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim pierwszy na liście znalazł się jednak , zgodnie z wolą prezesa amnestionowany przez prezydenta Dudę skazaniec Maciej Wąsik, tuż za nim Karol Karski. To z tej listy startuje również Olga Semeniuk-Patkowska.

Teraz zwraca się ona do rolników Podlasia, obiecując, (uwaga!)że będzie reprezentować ich interes.

Nie jestem przekonany, że będzie reprezentować "interes" Gienka z.. Plutycz.

https://youtu.be/KaTGj6cY_o4?feature=shared

Nie jestem też przekonany, że przez taki krótki czas, Ich interesy tak dokładnie pani Olga zdążyła..... poznać.

Ja tak sobie jeszcze myślę, że z samej pensji posłanki PiS, owa młoda małżonka nie miała i nie ma szans utrzymania założonej ministerialnej dopiero co-rodziny.

Wysokość jej dzisiejszego uposażenia poselskiego odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, ustalonego na podstawie rozporządzenia prezydenta przepisów o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat i wynosi obecnie 9892,30 zł brutto.

Dieta parlamentarna wynosi zaś 25 proc. uposażenia. Obecnie jest to 2473,08 zł brutto.
"Trudno" za to wyżyć.

Tym bardziej, że jej mąż, Piotr Patkowski,(tu oboje na uroczym zdjęciu), po przeprowadzonym "konkursie", w lutym tego roku, został odwołany ze stanowiska prezesa Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego.

To kolejny minister finansów, Andrzej Domański, na podstawie uzyskanych wyników, uznał, że " Piotr Patkowski nie posiada kompetencji do pełnienia tak ważnej dla polskiej gospodarki funkcji".
Po dotychczasowym zachowaniu pana Patkowskiego i jego żony, widać teraz , że oboje mają kłopot ze zrozumieniem tej decyzji.
Kto wszedł raz na ścieżkę politycznej kariery, tego nawet siłą nie zatrzymasz.
A z takim, podwójnym dziś nazwiskiem***,
-tym bardziej.

Legenda***.
Olga Semeniuk-Patkowska, onegdaj napisała pracę licencjacką pt:
"Teorie feminizmu i rola kobiety w życiu publicznym Ukrainy i Polski ". Promotorem jej pracy licencjackiej była (uwaga!) dr Nelli Bekus-Gonczarowa.
Kto zechce zapoznać się z jej treścią, podaję jej kod: Kod Socrates: 14600 .

Mieć za małżonkę, wojującą feministkę, "wielka rzecz".

Ale "clou" tego felietoonu , na jego koniec ,to pytanie:

Czyje interesy, tak naprawdę będzie reprezentować owa europosłanka, zastrzegając, że sama jest "bez braku kompleksu polskości" ?

Przypominam, że w felietoonach poruszam trudne tematy, ale opisuję tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej a nie innej formie, dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę.

Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej z stron politycznej czy towarzyskiej barykady.
Fotografia pochodzi z domeny publicznej.

Copyright @ maska33.

pit69

pit69 2024-05-25

A to ciekawostka...

henry

henry 2024-05-25

bez komentarza... typowy obraz tego co słusznie już minęło...

kedil

kedil 2024-05-25

"Czyje interesy, tak naprawdę będzie reprezentować owa europosłanka, ..."............ z takim umiejętnościami w budowaniu swojej kariery, wg mnie.
.interesy swoje.

maska33

maska33 2024-05-25

A to jej pełen wpis na swoim profilu w mediach :
"To już oficjalnie. Startuję do Europarlamentu. Unia potrzebuje przedstawicieli bez braku kompleksu polskości i z siłą realizacji polskich interesów.
Drodzy Rolnicy, do zobaczenia niebawem w Kętrzynie i na Podlasiu. #WaszaKobietawUE"
- poinformowała posłanka PiS Olga Semeniuk-Patkowska.
I jak słusznie, pod jej wpisem zauważył pewien internauta w koloratce:
"Bez braku kompleksu, czyli z kompleksem?
Dobre!" - napisał duchowny.
Oj będzie się działo!

datura

datura 2024-05-25

"Po trupach do celu" (aut:Alek Rogoziński) to kryminał, sensacja i thriller w jednym. Pasuje tu jak ulał jako komentarz :))))

kazia53

kazia53 2024-05-25

Za wszelką cenę byle do władzy... i nawet do Europarlamentu się pchają, choć nie kochają...:-(

maska33

maska33 2024-05-25

Pamiętasz Koleżanko kultowe teksty z komedii Chęcińskiego "Sami swoi"?

Witia Pawlak, podczas sceny młócki cepami, na zaczepki ojca odpowiedział wtedy rezolutnie:

"Jak się napatrzę, to jej tak nienawidzę, że strach".

Na tej samej zasadzie, skierowani zostali przez prezesa , do parlamentu UE, Beata Kempa, Beata Szydło, Beata Mazurek oraz Dominik Tarczyński i inni.

To tam też z nadzieją,że biorąc ponad 30.000 złotych co miesiąc, plus diety , przedstawiciele PiS kandydują tam po to , by nienawidzić , też, że aż strach!
Za euro.
:P

maska33

maska33 2024-05-25

https://www.facebook.com/BabyMaryMii/videos/jak-si%C4%99-napatrz%C4%99-to-jej-tak-nienawidz%C4%99-%C5%BCe-strach-/239619036730256/

halka

halka 2024-05-25

Dla tej kobiety, liczy się tylko kasa.

maska33

maska33 2024-05-26

Nie wierzę Halino.:P
Urodzona w 1988 roku, czyli zaliczana jest do "pokolenia JP II".
A sam ten fakt, podkreślany nadal w wielu mediach i środowiskach , świadczy o zupełnie innej jej postawie, innych zachowaniach, innych wyborach.
To tylko (ukrywane) fakty z drugiej , ciemnej jak w księżycu strony, świadczą o niezrozumiałej dla mnie dwulicowości.
To nie tylko sarkazm.
Tak właśnie wygląda feminizm w owej czystej, według pani Olgi-postaci.
Kariera, to ......pieniądze.
Dlatego finanse, fundusze, diety.
Pozdrawiam.
;P

dodaj komentarz

kolejne >