Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy, pierwszy w 2023 roku felietooon, może również jak w poprzednich latach zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

Także dziś, w pierwszy dzień 2023 roku, rzecz będzie o hipokryzji.

Życie aktualnych elit politycznych codziennie daje mi przykłady świadczące o szerzącej się nadal tej chorobie.

Podobno ryba psuje się od głowy?

Prezydent Andrzej Duda dwukrotnie przysięgał po wygranych wyborach w polskim parlamencie, na polską konstytucję.

Nie miał wtedy żadnych zastrzeżeń.

Potem, ten pomazany wcześniej "świętym łojem" wydobywającym się z ciała syryjskiej mistyczki (opisałem i pokazałem onegdaj) katolik i patriota nazwał tę konstytucję..... przejściową.....!!

https://www.garnek.pl/maska33/36518929

Potem nazwał ją także postkomunistyczną (!!) , niewartą należnej jej w jego kadencji - powagi.

Teraz, kiedy rząd w ramach wycofywania się z błędnych decyzji chciał w nowej ustawie unieważnić w jej zapisie także pewne nominacje dokonane wcześniej przez prezydenta, łamiącego tymi nominacjami konstytucję ( sprawa pominiętej tu konstytucyjnej roli KRS w procesie opiniowania i wyłaniania kandydatów na stanowiska ) w ramach realizacji procesu kamieni milowych, to prezydent niespodziewanie apeluje o (uwaga!) przestrzeganie tej ohydnej dla niego konstytucji.

Taka tylko malutka "prezydęta" hipokryzja.

Apeluje on też o kompromis w sprawie oczekiwanych środków finansowych w ramach Krajowego Planu Odbudowy z UE.

Kompromis?

Chyba apelował do powołanego przez siebie samego rządu, bo premier nazwany przez swojego podwładnego za to właśnie "miękiszonem", już dawno podpisał wszystkie oczekiwane zobowiązania , ale do dziś nawet nie złożył wniosku o należne , przysługujące Polsce środki z Krajowego Planu Odbudowy, i tylko z powodu "zatwardzenia" w koalicji rządowej nie wywiązuje się z podjętych decyzji i obowiązujących już bo podpisanych przez samego premiera Mateusza Morawieckiego z UE zobowiązań.

To przecież rząd z premierem i samym prezydentem na czele stworzył legislacyjną i kompetencyjną pętlę w resorcie sprawiedliwości.

Cytuję:

"Większego chaosu i kłopotów, niż mamy obecnie w sądownictwie, już chyba mieć nie możemy" - ocenił dopiero co w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" premier Mateusz Morawiecki.

Jego zdaniem, "sądownictwo zostało doprowadzone do stanu półzapaści i będzie wegetowało do momentu, gdy nastąpi jakaś poprawa, a może i szersza zgoda na zmiany".

"Dziś jest gorzej, niż było" - ocenił..

A kto się do tego przyczynił?

Kto składał podpisy pod ustawami wprowadzającymi ten chaos i kłopoty?

"Prezydęt."

Oliwa w końcu na wierzch wypływa.

Prezydent, to brzmi dumnie.

"Prezydęt", trochę mniej.

Nie musicie się ze mną zgadzać.

Uznałem , że w pierwszy dzień Nowego, 2023 Roku ta postać zasługuje, przynajmniej w mojej galerii, na uwypuklenie jej dotychczasowych wiekopomnych dokonań.

Postać " prezydęta".

Na koniec mam pytanie:

Czego symbolem jest przysłowiowa pętla?

Kiedyś nauczycielka mojej latorośli mawiała, że prezydent powinien być jak dobry gospodarz:

https://youtu.be/04ELbN4k8lU

A zapoczątkowała to była premier, dziś europosłanka, Beata Szydło, która w marcu 2016 nie stosując się do zapisów Art. 190. pkt 2 konstytucji, odmówiła publikacji w Dzienniku Ustaw wyroku dotyczącego ustawy o TK, a także dalszych wyroków, co poskutkowało stałym wstrzymaniem promulgacji wyroków Trybunału. W konsekwencji doszło do zaistnienia w Polsce dualizmu prawnego.
Trzech, zgodnie z prawem wybranych sędziów, samowolnie nie dopuściła do orzekania w TK.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję na swój sposób za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 3590 @ maska33