A na Kalwarii Pacławskiej podczas Wielkiego Odpustu byłam już niejednokrotnie, ale gdy się tam pojedzie choć raz, chce się wracać ponownie;-)
Z tym miejscem wiąże się wiele moich wspomnień, na tym wzgórzu szukam ucieczki od codziennego pędu, to zaledwie trzy dni, ale wystarczą by naładować akumulatory na kolejny rok życia;-)
Zapraszam Was kochani na fotorelację z Kalwarii Pacławskiej, miejsca bardzo bliskiego mojemu sercu;-)
dodane na fotoforum: