Nie rozumiem, dlaczego nie mogę skakać Rudej na głowę?!
bourget 2015-01-05
...no masz ci los...chciala sie pobawic pewnie...
u mnie jest jeden kociol , skakanie kazdy na kazdego nalezy do repertuaru codziennych zajec:)
bourget 2015-01-05
re - takie nauczki sa zwykle bolesne...
Weta trzeba sobie wybrac - ma byc kotolubem, inaczej jest tragedia..tabletki dla psow NIE nadaja sie dla kotow, ale ci , co koty maja w dalekim niepowazaniu nawet o tym nie wiedza...nawet ten sam lek na pchly (krople na skore) NIE moze byc podawany kotu...
Ja jestem baaardzo podejrzliwa jesli chodzi o wetow i lekarzy...wiekszosc z nich to moneymaker, nic ponadto...:(