bourget 2013-07-06
re - ja z zasady nie biore kociat...zrobilam raz wyjatek i nie udalo sie - kocieta zawsze znajda dom - problem jest, kiedy wyrosna , albo sie zestarzeja i nie sa takie "cute" - wtedy sa moje...takie ratuje, bo nikt nie chce starego kota z problemami zdrowotnymi.
Malemu patronuje, wiec moze uda sie i dorosnie...potem ci ludzie juz go nie wyrzuca - nie sa podli z natury:)