Po wielkości i ilości pędów sądziłam, że będą to dynie-giganty lub przynajmniej ze 3 razy tyle. A tu raptem 5 marnych dyniek. Nawet nie było z czego powycinać hallowyn'owej dyńki.
Trudno, spróbujemy jakoś je wykorzystać w kuchni.
press54 2016-10-30
Ależ z niego pozer.
katka12 2016-10-31
kotek rozkoszny:)
zwiecha 2016-10-31
Marzyciel.
Marzy o zupie z dyniola.
;)
(komentarze wyłączone)