,,Popapraniec\\\\\\\'\\\\\\\'
przepis od Kasi kimeraj
pyszne jest :)))
Ciasto o niezbyt miłej nazwie, ale bardzo przyjemnie smakuje :)
CIASTO: 5 jajek, szklanka mąki, szklanka cukru, 1/4 szklanki oleju, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, łyżka kakao, 1/2 szklanki suchego maku, 1/2 szklanki wiórek kokosowych.
Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodawać po 1 żółtku, Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, delikatnie wymieszać z masą. Dodać olej, wymiksować.
Ciasto podzielić na 3 części: do jednej dodać kakao, do drugiej-mak, do trzeciej-wiórki kokosowe. Każdą oddzielnie wymieszać. Na blaszkę wyłożoną papierem (lub wysmarowaną) wlewać ciasta: najpierw ciasto z kakao (rozsmarować na blaszce), na nie ciasto z makiem (rozsmarować) i na wierzch ciasto z wiórkami. Piec w temp.180*C ok.25 minut.
MASA: 1/2 litra mleka, 2 budynie śmietankowe lub waniliowe, masło (margaryna), 1/2 szklanki cukru pudru, dżem porzeczkowy.
Budyń przygotować z mlekiem. Masło ubić na puszystą masę, dodać cukier puder i po łyżce wystudzony budyń.
SŁONECZNIK PRAŻONY: 200g ziaren słonecznika, 100g masła, niecałe 1/2 szklanki cukru.
Masło roztopić na patelni z cukrem, dodać słonecznik i dobrze wymieszać. Słonecznik rozprowadzić na blaszce i piec w temp.180*C przez ok.25 minut od czasu do czasu zamieszać, uważając, żeby się nie przypalił. Zostawić do ostygnięcia. Jeżeli się mocno skleił pokruszyć.
PONADTO: polewa czekoladowa
Ciasto przekroić na pół. Dolny placek nasączyć alkoholem, posmarować dżemem, wyłożyć połowę masy, przykryć drugą częścią ciasta, nasączyć alkoholem, posmarować dżemem, posmarować resztą masy. Na wierzch dać prażony słonecznik i pokropić polewą czekoladową.
Zamiast prażonego słonecznika można dać dowolną górę - stopić czekoladę, posypać przyrumienionymi płatkami migdałowymi, owocami itp.
Smacznego :)
dodane na fotoforum:
maria10 2013-10-06
.... same pyszności...... i jak by miał nie smakować a tu widać co wchodzi w jego skład.... pozdrawiam bardzo gorąco i życzę spokojnej nocy:))))
krycha2 2013-10-06
Lidziu,ja po prostu nie widzę podobieństwa tych Twoich grzybów do opieniek,które znam....wiem ,że się znasz na grzybach ale te Twoje nie przemawiają do mnie...ot,co dlatego wstawiłam link z opieńkami,które znam i zbieram jeśli takowe spotkam w lesie....Nie podważam Twojej znajomości grzybów, bo to może ja się nie znam.,
niusia1 2013-10-06
nie wątpie,bo pysznie wygląda,ale ja wróciłam z imienin więc opchana jestem- zostaw kawałek na jutro hihihi!