Wspomnienie o bacy z Jaworzyny

Wspomnienie o bacy z Jaworzyny

Przed śmiercią Bulanda miał zakopać
swoją czarodziejską księgę niedaleko
kapliczki na Jaworzynie. Miejsce powierzył
zaufanemu juhasowi. Ten zdradził
tajemnicę góralowi z Babiej Góry. Gdy
zaczęli rozkopywać ziemię ukazał się
kłąb syczących żmij. Wtedy obaj uciekli.
Księgi do dziś nikt nie znalazł .....

bonga

bonga 2010-11-01

ach!dlatego tak często się tam tułasz!:)))może ja spróbuję, stare przysłowie mówi, że głupi ma zawsze szczęście:)))

alik61

alik61 2010-11-01

kapliczka bliska sercu:)

spawacz

spawacz 2010-11-01

super

beatula

beatula 2010-11-01

I w tym całe sedno!!! Nie ma księgi...Pozdrawiam, piękna opowieść w takim dniu!

stachs7

stachs7 2010-11-02

Ale fotka extra!Pozdrawiam.

bonga

bonga 2010-11-02

to nie Yeti, to mój dobry duch, moja przewodniczka górska:)))

aam57

aam57 2010-11-02

Kiedyś ją pokazywałeś,a może to była inna kapliczka.......
Piękna fotka......

energy1

energy1 2010-11-03

...pewnie znajdzie ją ten kto powinien, a może już znalazł tylko się tym nie chwali...

olgad

olgad 2011-01-25

Ciekawe zdjęcie i ciekawa historia :)

dodaj komentarz

kolejne >