wiesia9 2015-10-31
Ale że tylko sobota? :-) Nie wierzę... ;-) Rym jest dobry, ale kociarze oddają się kotom we władanie we wszystkie dni tygodnia, co tam wolna sobota czy niedziela :-) Żadnego ulgowego dnia! Trzeba teraz odpracować tę kocią miłość, na którą się wcześniej zapracowało :-) Do roboty kociarze! A takie spojrzenie Wam wynagrodzi :-) Piękne, magnetyczne! :-)
mariol6 2015-10-31
Księciunio też jakiś rozleniwiony... A skoro sobota dla kota, to pewnie Malinka zaliczyła podwójne czesanko? ;-)
Ale to chyba nie znaczy, że Zoe poszla w kąt? ;-)
orioli 2015-11-01
Bo też przy takich oczyskach można utknąć w domu bez wahania. Ja nie wiem, Kromisiu, jak Ty w ogóle wychodzisz z domu.