jak to w tym roku nie bedzie bombek na choince??

jak to w tym roku nie bedzie bombek na choince??

dzaga

dzaga 2011-12-11

?????????? to prawda ?????????

selsun

selsun 2011-12-11

:D

doonka

doonka 2011-12-11

ale oczyska!

hankag

hankag 2011-12-11

Zdziwiony jak nic:))))

puszek

puszek 2011-12-11

Jakie ty masz wielkie oczy !
Wyluzuj, dzisiaj niedziela.
A te oczy to zostały,
szok, po wizycie spaniela....
Czarne i Cessna czujnie
węszą wciąż po kryjomu.
Żeby taki pies rudy
się panoszył po domu !

puszek

puszek 2011-12-11

A kiedyś bombki na choince były ? Jak miaułam kotkę w domu, to o tym musiałam zapomnieć....owszem, raz , taka naiwna tradycjonalistka ubrałam drzewko.....postało może kwadrans. Potem był moment nieuwagi, huk, trzask i musiałam wyplątywać przerażoną kocicę z łańcuchów, oraz sprawdzać futro i łapki, czy nie pokaleczyła się o okruchy szkła. Potem już wieszałam stroik pod sufitem, tak wysoko, żeby nie doskoczyła. Fascynował ją migot bombek

annetka

annetka 2011-12-11

Będą , będą...nie martw się ...
Moja kota też czeka na bombki :)
Miłego dnia :)

kromis

kromis 2011-12-11

hihihihi, po raz pierwszy nie zawiesilismy bombek rok temu, w tym roku jeszcze decyzja nie zapadla ;)
A przez te wszystkie lata od kiedy mieszkamy z kotkami to 2 bombki pancio stlukl. Caracas uwielbial sciagac sobie gwiazdke, ale ona nietlukaca byla ;)

irena49

irena49 2011-12-11

u mnie też nie będzie....zazdrostka na oknie wisiała aż 3 godziny a gdzie tu mowa o bombkach....:)

dusia33

dusia33 2011-12-11

;)) Pańcia nie rób tego koteczkowi i zawiś bąbeczki na choince;))

libra

libra 2011-12-11

odbicie lustrzane.. heh

bourget

bourget 2011-12-11

Ej, ludziska...cale zycie mialam koty i choinki z bombkami..czasem nawet dwie - przeciez to do czlowieka nalezy zabezpieczenie drzewka, zeby kot - nawet jak wskoczy - nie przewrocil! Zwykle wiazalam czubek do dwoch karniszy na przystajacych scianach, a na dole wieszalam mniej tlukliwe cuda i juz.. ile kotow mialo frajde, a i my:)

achach5

achach5 2011-12-11

jak można kocinie tak zepsuć święta ????????
Skandal !!!!!!! Może chociaż jedną plastikową
wypłacze ? Pozdrawiam :))))

kromis

kromis 2011-12-11

bourget, ale u nas choinka nigdy nie byla przewrocona. Fakt, czasami przemieszczala sie po kilka centymetrow, ale nigdy nie lezala z porozbijanymi bomkami. Jak juz mowilam, to pancio 2 zalatwil, a koty nigdy.

endzi01

endzi01 2011-12-11

Więc pisze w imieniu kotów...
bombki mają byc i już...jak się zbiją kupi sie nowe...plastikowe :)

bourget

bourget 2011-12-11

Wiem, wiem Kromisiu, czytalam, ze to Pancio...:)) Ja tak ogolnie:)

sweter

sweter 2011-12-11

ups... ty się czarny ciesz! bo może będą kiełbaski i myszki!
:o))

zabuell

zabuell 2011-12-12

Moze bombki w ksztalcie ptaszkow? i o smaku;)

violkap

violkap 2011-12-12

Czym ja się będę bawił, no czym?!

balisto

balisto 2011-12-13

SKANDAL !!! - prosze panstwa!, przez niezgrabnosc Pancia, kociatka beda pozbawione "bawidelek" na choince ?????

and1b

and1b 2011-12-14

No masakra :(

wizi21

wizi21 2011-12-15

Nie no to oczywista oczywistość, że bombki muszą być!!
U mnie też koty zawsze bawiły się tymi u samego dołu ale jakoś nigdy nie przewróciły drzewka i nie potłukły bombek :) Ale światełka i małe - fakt, że sztuczne - jabłuszka intrygowały najbardziej :))
Nie wiem jak w tym roku choinka "zniesie" obecność Anszara - bo ten ma ADHD jak żaden z poprzednich kotów ;)

dodaj komentarz

kolejne >