Wiem,że niektórzy to czytali ale tak dla przypomnienia:
Brat do brata:
- Brałeś książkę z Kamasutrą?
- Noooo....brałem.
- Dorysowałeś tam coś?
- Noooo...chyba tak.
- To teraz idź i rozplącz starych :)))
Dostałam warzywka ze wsi od teściówki, więc trzeba przerobić i zamrozić. Dzisiaj przetwórnia Kasi poleca marcheweczki w czterech wariantach - marcheweczka tarta, w słupki, w plasterki i kosteczkę. Do wykorzystania w zupach, sosach, rybie po grecku, sałatkach i gdzie tylko chcecie :D Polecam!
babcia1 2017-08-20
mnie też jeszcze to czeka wszystka włoszczyzna jeszcze siedzi w gruncie!!
babcia1 2017-08-20
Kasiu wszystką marchew ręcznie przerobiłaś czy którąś maszynowo? bo ja chyba tylko tartą maszynową reszta chyba musi być ręcznie ..
lucilla 2017-08-20
podziwiam naprawdę !!
madu02 2017-08-20
Podziwiam Twoją pracowitość, marchewką mnie powaliłaś, że buraczki cały rok są w sklepach /marchewka zresztą też/nie miałam na myśli przetworów, tylko naturalne buraki. Potrzebuję przepis na niezawodną mizerię na zimę, gdzie ją u Ciebie szukać? Pozdrawiam.
babcia1 2017-08-20
ja powiem jak ja mam na zimę mizerię ..po prostu ogórki obieram kroję w plasterki i odpowiednie porcje mrożę ..potem wyjmuję solę i ona się rozmrozi doprawiam pieprzem koperkiem i tym kto lubi czy cukrem czy czosnkiem..
kimeraj 2017-08-20
re: Krysiu, tylko marchewkę tartą robię maszynowo, reszta przerabiana jest ręcznie. A ponieważ marchewki tartej mam jeszcze spory zapas z ubiegłych lat to zrobiłam tylko 4 woreczki, więc ołtarzowy zaoferował,że zetrze na tarce :))
kimeraj 2017-08-20
re: mój przepis na zimową mizerię: 2 kg ogórków, 2 kg cebuli.
Ogórki umyć i starkować na plastry, cebulę pokroić. Ogórki i cebulę ułożyć w osobnych naczyniach, posolić i zostawić na ok.2 godziny.
Zalewa: szklanka octu, 2,5 szklanki wody, szklanka cukru, ziarnka pieprzu, ziele angielskie, liść laurowy.
Składniki zalewy zagotować.
Ogórki i cebulę odcisnąć, wrzucić do zalewy i gotować ok.10 minut. Następnie sałatkę razem z zalewą rozłożyć do słoiczków i pasteryzować pod przykryciem ok.2 minuty od zagotowania wody.
p.s. Mariolu, a po co w zimie mam płacić kosmiczne ceny za warzywa jak mogę po prostu zejść do piwnicy i sięgnąć po gotowe produkty z półki lub zamrażarki?
babcia1 2017-08-20
to tak jak myślałam Kasiu bo miałam nadzieję że jest jednak jakiś super pomysł na maszynową obróbkę reszty..dzięki za wyjaśnienie..ja do ryby po grecku to i pietruchę i selera też na grubszej tartce maszynowo ścieram
kimeraj 2017-08-20
re: Krysiu, selera i pietruchę mam startą i zamrożoną z ubiegłych lat :))) Jaka to oszczędność czasu przy robieniu rybki po grecku......
oliwkaa 2017-08-21
ha ha ha ha ha !!!!
Marchewki na zimę fajny pomysł tylko gdzie mam to wszystko upchać ?