lidia23 2016-11-27
odnośnie gęgawy to :-moja koleżanka miała samotną gąskę i dokupiła jej towarzyszkę na targu..ale nie wiedziała co to jest..
pewnego dnia sąsiadka przyszła do niej i mówi-Pani Basiu -coś pani nad domem lata:))
dopiero wtedy zorientowała się ,że zakupiła gęgawę..
potem był problem czy nie odleci na zimę tak jak to robią właśnie gęgawy..
lateska 2016-11-28
mam nadzieje, ze ten pan podrzuci troche ziarenek, cierpliwie czekajacej gegawie .. :)
ewjo66 2016-11-28
wiesz co...no znowu ryję ze śmiechu!....:-)))))))))))
dosłownie sobie wyobraziłam, jak skrzeczącym głosem to mówi...:-))))))))))))))
nastka 2016-11-28
hehehe...super fota !...:)))
kasiaaa 2016-11-28
ja miałam wrażenie, że przyszedł specjalnie dla łabędzi, czasem coś rzucił na bok, ale raczej tym większym ptakom:-)
toni1 2016-11-29
Ale i tak karmione ptactwo uzależnia się od człowieka,chyba nie jest to dobre...
(komentarze wyłączone)