Autorstwa Juliana Tuwima w przekładzie na gwarę śląską ( Podobno przekładu tego dokonał niejaki Aleksandro Amenta – doktorant z
wydziału polonistyki Uniwersytetu La Sapienza w Rzymie)
Jest na banhofie ciynszko maszyna
Rubo jak kachlok - niy limuzyna
Stoji i dycho, parsko i zipie,
A hajer jeszcze wongiel w nia sypie.
Potym wagony podopinali
I całym szwongym kajś pojechali.
W piyrszym siedziały se dwa Hanysy
Jeden kudłaty, a drugi łysy,
Blank sie do siebie niy łodzywali,
Bo się do kupy jeszcze niy znali.
W drugim jechała banda goroli
Wiyźli ze soba krzinka jaboli
I pełne kofry samych presworsztóf
I kabanina prościutko z rusztu.
Pili i żarli, jeszcze śpiywali,
Potym bez łokno wszyscy rzigali.
W czecim Cygony, Żydy, Araby
A w czwartym jechały zaś same baby.
W piontym zaś Ruski. Ci mieli życie!
Sasza łożarty siedzioł na tricie.
Gwiozda na czopce, stargane łachy,
Krziwiył pycholem i ciepoł machy.
W szóstym zaś były same armaty,
Co je wachował jakiś puklaty.
W siódmym dwa szranki, pufy, wertikol,
Smyczy maszyna może donikąd.
Jak przejyżdżali bez te Piekary
Kaj wom to robiom kółka do kary,
Maszyna sztopła! Kufry śleciały
I każdy latoł jak pogupiały.
To jakiś ciućmok abo i łajza!
Ciupnął i ślimtoł sygnal na glajzach.
Mug iść do haźla abo do lasa,
Niy pokazywać tego mamlasa!
Potym mu do szmot fest nakopali,
Maszyna ruszyła, cug jechoł dali.
Bez pola, lasy, góry, tunele,
Za sobom darł samym te duperele
Aż się zagrzoły te biydne glajzy,
Maszyna sztopła i koniec jazdy.
bakki 2008-10-25
niezaprzeczalny urok starej ciuchci ;)))))
Pozdrawiam Joleńko ;)
bakki 2008-10-25
hmmmm.. wiem ;)
bakki 2008-10-25
ale subtelny dość :)
Miłego wieczorku ;)
nord39 2008-10-25
fajne fotki pozdrawiam
bakki 2008-10-26
aaa tak chyba nad życiem ogólnie ;))
nemek 2008-10-26
Zmianę nicku wymusiła władza tutejsza , a zmiane awataru ktoś komu się poprzedni nie podobał :)
mycha 2008-10-26
już nie chciałam go łamać:))))))))))))))za bardzo szanuję przyrodę:))buziolki dla Jolki:*
abell69 2008-10-26
Super.........uśmiałam się:)))))
oldboy 2008-10-28
Doskonała fotka (takie rzeczy sa bardzo urokliwe) i fajny wiersz :)). Pozdrawiam i dobranoc :)))
p.s. u mnie tojady juz dawno przekwitły